W sądzie praskim zakończono w czwartek sprawy wobec 15 osób – uczestników zajść przed i po wtorkowym meczu Polski z Rosją. Głównie chodziło o bójki i znieważenie funkcjonariuszy. Wyroki to trzymiesięczne więzienie, kary w zawieszeniu, grzywny (od 500 zł do 2,5 tys. zł) i nawiązki.
Także w czwartek do tamtejszego sądu wpłynęły kolejne dwa wnioski dotyczące 17 chuliganów. Rozprawy zaplanowano na dziś. Podobnie jak dwie przerwane wcześniej. Potrzebny był dodatkowy czas na przesłuchanie niezbędnych świadków. Drugi z sądów rejonowych najbardziej zaangażowany do spraw po wtorkowym meczu, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia, wydał już 23 wyroki w ekspresowym tempie (z czego wczoraj zapadło 16). Najsurowszy to pięć miesięcy bezwzględnego więzienia. Pozostałe kary pozbawienia wolności sąd zawiesił. Na bezwzględne kary pozbawienia wolności zostało skazanych dwóch Rosjan (dwa i trzy miesiące) oraz dwóch Hiszpanów.
Większość sprawców, którzy wczoraj usłyszeli wyroki, odpowiadała z art. 254 kodeksu karnego. Chodzi o czynny udział w zbiegowisku i świadomość jego uczestników, że wspólnie dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę lub mienie. Grozi za to do trzech lat więzienia. Jeśli w konsekwencje takiego zamachu (ktoś poniósł śmierć lub doznał poważnych obrażeń), może być to nawet pięć lat pozbawienia wolności.
Większość sprawców odpowiadała za czynny udział w zbiegowisku
Najbliższe dni będą jeszcze bardziej pracowite dla sądów w stolicy. Do śródmiejskiego SR wpłynęło wczoraj 79 kolejnych wniosków o ukaranie w przyspieszonym trybie. Ten ekspresowy tryb (72 godziny od zatrzymania do wyroku) pojawił się w 2007 r. Miał przyspieszyć wydawanie wyroków w drobnych i pewnych dowodowo sprawach.