Tak stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny, który przyjrzał się zasadności wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
W czerwcu ubiegłego roku mężczyzna złożył do WSA skargę na bezczynność Ministra Sprawiedliwości, gdyż ten nie chciał rozpoznać jego wniosku o wszczęcie postępowania wznowieniowego.
Zanim sprawę rozpatrzono merytorycznie, mężczyzna prosił sąd o wyłączenie wszystkich sędziów mających zająć się jego skargą. Sąd wniosek oddalił i wyznaczył rozprawę na kwiecień 2013 roku.
W dzień wyznaczony na posiedzenie skład orzekający zorientował się jednak, iż zawiadomienie o rozprawie zostało doręczone nieskutecznie, dlatego też wyznaczył kolejny termin. Powiadomiony tym razem skutecznie mężczyzna postanowił wyprzedzić fakty i wniósł o sporządzenie i doręczenie mu uzasadnienia wyroku, który tak naprawdę w jego sprawie nie został jeszcze ogłoszony.
W maju br. WSA odmówił sporządzenia uzasadnienia wyroku w sprawie ze skargi na bezczynność Ministra Sprawiedliwości dot. wszczęcia postępowania wznowieniowego. Sąd stwierdził, że w świetle przepisów prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi wniosek był przedwczesny i należało stronie odmówić sporządzenia uzasadnienia orzeczenia, które jeszcze w sprawie nie zapadło (VIII SAB/Wa 36/12).