Reklama

Ojciec zarządza pensją córki, fiskusowi nic do tego

Rodzinne darowizny powyżej limitu trzeba zgłaszać skarbówce. Jeśli tego nie zrobimy, zapłacimy podatek. Nie mamy jednak obowiązków wobec fiskusa, jeśli pieniądze są oddawane tylko na przechowanie.

Publikacja: 10.11.2025 04:50

Ojciec zarządza pensją córki, fiskusowi nic do tego

Foto: Adobe Stock

Co miesiąc córka oddaje mi wypłatę, potem wydzielam jej środki na życie, co z podatkiem od darowizn? – zapytał ojciec. Nic, proszę się nim nie przejmować – odpowiedziała skarbówka.

Interpretacja fiskusa dotyczy dość częstej w życiu sytuacji – dziecko idzie do pracy, ale nie wie jeszcze za bardzo, jak gospodarować zarobionymi pieniędzmi. Dlatego zarządzają nimi rodzice. Tak też jest w tej sprawie. We wniosku o interpretację ojciec pisze, że córka jest pełnoletnia i pracuje, ale ma trudności z samodzielnym zarządzaniem wolnymi środkami finansowymi, bo „pieniądze się jej nie trzymają”. Dlatego co miesiąc część pensji (do 5 tys. zł) jest przelewana na jego konto i co tydzień wydziela jej środki na życie.

Zwolnienie z podatku dla rodzinnych darowizn

Mężczyznę niepokoją przepisy ustawy o podatku od spadków i darowizn. Wynika z nich, że darowiznami trzeba podzielić się z fiskusem. Te w najbliższej rodzinie są zwolnione z podatku, ale konieczne jest spełnienie pewnych warunków. Przypomnijmy, że stanowi o tym art. 4a. Zgodnie z tym przepisem bez podatku są m.in. darowizny dla małżonka, zstępnych (dzieci, wnuki), wstępnych (rodzice, dziadkowie) czy rodzeństwa. Jeśli wartość darowizny nie przekracza 36 120 zł, nie trzeba jej zgłaszać skarbówce. Przy liczeniu limitu sumujemy jednak wartość majątku nabytego od tej samej osoby w roku, w którym nastąpiło ostatnie nabycie oraz w ciągu pięciu poprzednich lat. Jeśli więc dostaliśmy darowiznę w 2025 r., musimy doliczyć ją do darowizn otrzymanych od tego samego darczyńcy w latach 2020-2024.

Co zrobić, jeśli przekroczyliśmy limit? Trzeba złożyć w urzędzie skarbowym (w ciągu sześciu miesięcy) zgłoszenie SD-Z2 (chyba że nabycie następuje w formie aktu notarialnego). Przy darowiźnie pieniężnej jest dodatkowa przesłanka zwolnienia z podatku. Jeśli przekroczy 36 120 zł, musi być udokumentowana dowodem przekazania na rachunek nabywcy lub przekazem pocztowym.

Czytaj więcej

Czy prezenty na pierwszą komunię świętą są opodatkowane?
Reklama
Reklama

Przechowanie to nie darowizna, nie ma podatkowych obowiązków

Czy te przepisy mnie obowiązują? Czy muszę zgłaszać przelewy po przekroczeniu limitu? – pyta mężczyzna. Wskazuje, że przekazywanie pieniędzy odbywa się wyłącznie ze względów praktycznych i organizacyjnych. Cały czas pozostają własnością córki, on je tylko przechowuje i zarządza nimi. W opisanej sprawie nie dochodzi więc do darowizny, nie występuje bowiem bezpłatne przysporzenie majątkowe – podkreśla rodzic.

Co na to fiskus? Podkreślił, że podatek płacimy tylko „na podstawie tytułów ściśle w ustawie określonych”. Jednym z nich jest darowizna, w opisanej sprawie nie mamy z nią jednak do czynienia. Córka oddaje bowiem ojcu pieniądze na przechowanie (zgodnie z art. 835 kodeksu cywilnego).

„Opodatkowaniu podlegają wyłącznie czynności, które zostały enumeratywnie wymienione w art. 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn, tj. czynności prawne, których skutkiem jest nieodpłatne nabycie rzeczy lub praw majątkowych przez osoby fizyczne. Otrzymanie środków pieniężnych na podstawie umowy o przechowanie nie jest jedną z tych czynności, które ustawodawca objął zakresem przedmiotowym ustawy” – uznała skarbówka.

Czytaj więcej

Koperta dla młodej pary bez podatku od darowizn? Przyda się lista gości

Reasumując, „nie ciąży na Panu obowiązek podatkowy z tytułu otrzymania środków pieniężnych od córki na przechowanie, ani obowiązek składania deklaracji lub zgłoszenia w podatku od spadków i darowizn” – czytamy w interpretacji.

Numer interpretacji: 0111-KDIB2-2.4015.133.2025.3.MM

Co miesiąc córka oddaje mi wypłatę, potem wydzielam jej środki na życie, co z podatkiem od darowizn? – zapytał ojciec. Nic, proszę się nim nie przejmować – odpowiedziała skarbówka.

Interpretacja fiskusa dotyczy dość częstej w życiu sytuacji – dziecko idzie do pracy, ale nie wie jeszcze za bardzo, jak gospodarować zarobionymi pieniędzmi. Dlatego zarządzają nimi rodzice. Tak też jest w tej sprawie. We wniosku o interpretację ojciec pisze, że córka jest pełnoletnia i pracuje, ale ma trudności z samodzielnym zarządzaniem wolnymi środkami finansowymi, bo „pieniądze się jej nie trzymają”. Dlatego co miesiąc część pensji (do 5 tys. zł) jest przelewana na jego konto i co tydzień wydziela jej środki na życie.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama