Reklama

Orzeczenia nominantów neo-KRS będą kwestionowane - pisze Tomasz Krawczyk

Złożenie przez dr. hab. Kamila Zaradkiewicza jako sędziego SN pytań prawnych do Trybunału Konstytucyjnego media i część prawników uznały za próbę podważenia wszystkich nominacji sędziowskich od 2000 r. do 2017 r., a tym samym wpłynięcia na spodziewane niekorzystne dla obecnych zmian w sądownictwie orzeczenie TSUE w sprawie legalności sędziów wybranych przez neo-KRS. Pojawiły się nawet głosy, że autor pytań cyt.: „rozwali system", bo zostanie w Polsce ledwie 3000 sędziów. Nic bardziej mylnego.

Aktualizacja: 19.08.2019 06:12 Publikacja: 18.08.2019 13:43

Prof. Kamil Zaradkiewicz

Prof. Kamil Zaradkiewicz

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Pytania odwołują się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 czerwca 2017 r. (K 5/17), kiedy to na wniosek Zbigniewa Ziobry w składzie złożonym wyłącznie z sędziów wybranych przez Sejm VIII kadencji (a więc głosami posłów PiS), w tym z dwoma „dublerami" (Mariusz Muszyński, Lech Morawski), uznano wybór poprzedniej KRS za niekonstytucyjny. Posłużyło to wtedy partii rządzącej jako pretekst do skrócenia konstytucyjnej kadencji „starej" Rady i osadzenia w tym organie sprzyjających sobie sędziów.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
W tych miejscach lepiej nie zbierać grzybów. Kary za złamanie przepisów są wysokie
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama