Marek Domagalski: Dużo rozsądku dla sędziów na 2024 rok

Od sędziów mamy prawo oczekiwać nie tylko sprawiedliwych wyroków, ale i wydawania ich z rozsądkiem. To są moje noworoczne życzenia, które – jeśli się spełnią – zapewne usprawnią także sądownictwo.

Publikacja: 03.01.2024 02:00

Marek Domagalski: Dużo rozsądku dla sędziów na 2024 rok

Foto: Adobe Stock

Przez rozsądek rozumiem przewidywanie skutków sądowego orzeczenia. Nie będę podawał polskich przykładów, wspomnę tylko o tymczasowym jednoosobowym postanowieniu wiceprezes TSUE, która nakazała z dnia na dzień zatrzymać wydobycie węgla w kopalni Turów. Ten, jak wielu ocenia, sędziowski eksces nie wymaga wyjaśniania, ale przypominania, do czego brak sędziowskiego rozsądku może prowadzić.

Brak dostatecznego sędziowskiego rozsądku dostrzegam też, o czym pisałem w tym miejscu, w zapiekłym podgrzewaniu trwającej już osiem lat akcji (zarówno procesowej, jak i nieformalnej wyrażanej w mediach) kwestionowania przez sędziów ze starego nadania umocowania sędziów z nowego nadania, który wyraźnie spowalnia wydajność sędziów i sądów.

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?