Łazarska: Sędzia to nie urzędnik

Pierwszą reformą, jaką należy przeprowadzić w przywracaniu praworządności, jest zniesienie ministerialnego nadzoru nad sądami.

Publikacja: 22.11.2023 02:00

Łazarska: Sędzia to nie urzędnik

Foto: Adobe Stock

Nadzór administracyjny ministra sprawiedliwości nad sądami przekroczył masę krytyczną. Pozostałości międzywojennych regulacji nadzorczych wzmocniono w Polsce zasadniczo po 2015 r., rozbudowując dominium ministerialne.

Sędziowie w przeciążonych sądach pracują w skrajnie trudnych warunkach pod presją statystyk i lawinowego wpływu spraw. Debatując o niezawisłości sędziowskiej, zacząć trzeba od postulatu zniesienia tego nadzoru. Bez tego nie ma niezależnych sądów. Pierwszą więc reformą, jaką należy przeprowadzić podczas przywracania praworządności, jest zniesienie ministerialnego nadzoru nad sądami. Tym bardziej że od lat nadzór ten się nie sprawdza, a efektywność pracy sądów – zamiast się poprawiać – z roku na rok się pogarsza.

Pozostało 91% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Paliwo będzie droższe o 50 groszy na litrze, rachunki za gaz o jedną czwartą
Praca, Emerytury i renty
Krem z filtrem, walizka i autoresponder – co o urlopie powinien wiedzieć pracownik
Podatki
Wykup samochodu z leasingu – skutki w PIT i VAT
Nieruchomości
Jak kwestionować niezgodne z prawem plany inwestycyjne sąsiada? Odpowiadamy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Nieruchomości
Wywłaszczenia pod inwestycje infrastrukturalne. Jakie mamy prawa?