Ożywienie w większości firm produkcyjnych doprowadziło do wysypu miejsc pracy w przemyśle, handlu i IT

Ożywienie w większości firm produkcyjnych, transporcie, usługach IT i handlu detalicznym z nawiązką wyrównało w 2015 r. cięcia zatrudnienia w górnictwie, budownictwie i energetyce.

Publikacja: 28.01.2016 21:00

Ożywienie w większości firm produkcyjnych doprowadziło do wysypu miejsc pracy w przemyśle, handlu i IT

Foto: 123RF

Mimo hossy na rynku mieszkaniowym w budownictwie ubyło w zeszłym roku ok. 24 tys. miejsc pracy. Przeciętne zatrudnienie spadło tam o niemal 6 proc., do 386 tys. osób. W górnictwie zmniejszyło się o 11 tys. osób, energetyka zaś straciła 6 tys. miejsc pracy.

Jednak mimo tych spadków przeciętne zatrudnienie w polskich przedsiębiorstwach w zeszłym roku wzrosło, jak wynika z danych GUS. Zwiększyło się do ponad 5,6 mln osób, czyli o 73 tys. w porównaniu z 2014 r. Było to głównie zasługą tworzenia nowych miejsc pracy w handlu detalicznym, IT, transporcie oraz w przetwórstwie przemysłowym, w tym w produkcji mebli, tworzyw sztucznych, motoryzacji oraz RTV/AGD.

Liderem pod względem tempa wzrostu zatrudnienia była produkcja leków, gdzie zwiększyło się ono o ponad 8 proc., choć przy 22 tys. pracowników oznaczało to 2 tys. nowych miejsc pracy. Czterokrotnie więcej nowych pracowników zatrudnił w 2015 r. przemysł meblarski, który z ponad 6-proc. tempem wzrostu jest liderem wśród dużych branż produkcyjnych.

Dagmara Sobolewska, dyrektor biura zarządzania zasobami ludzkimi w giełdowej grupie Forte, która zatrudnia obecnie 3,2 tys. pracowników (o prawie jedną dziesiątą więcej niż rok wcześniej), podkreśla, że większe zatrudnienie to głównie efekt rosnącej produkcji oraz inwestycji realizowanych w ramach strategii rozwoju spółki. Nowych pracowników rekrutowała też w zeszłym roku Grupa Nowy Styl. – W 2015 r. przyjęliśmy ok. 180 osób – mówi Alina Szastok, specjalista ds. PR i CSR w firmie, która zatrudnia ok. 6 tys. osób.

W przemysłowej czołówce pod względem tempa wzrostu zatrudnienia byli też producenci urządzeń elektrycznych, w tym sprzętu RTV i AGD. Tam 7-proc. wzrost produkcji w ubiegłym roku przełożył się na 3 tys. nowych miejsc pracy. Dwa razy więcej – bo 6 tys. pracowników – przybyło zaś w branży motoryzacyjnej, gdzie popyt na ręce do pracy nakręcała m.in. produkcja nowych modeli aut. Około 500 nowych pracowników zatrudnił np. gliwicki zakład Opla, który jesienią uruchomił produkcję nowej astry.

Krzysztof Inglot z agencji zatrudnienia Work Service potwierdza, że miniony rok był w motoryzacji i AGD czasem wzmożonej aktywności na rynku pracy. – Największą dynamikę rekrutacji obserwowaliśmy w firmach produkcyjnych, które wytwarzają np. części i podzespoły dla sektora motoryzacyjnego – mówi.

14 tys. nowych miejsc pracy przybyło w 2015 r. w dziale informacja i komunikacja, w którym działają szybko rozwijające się centra usług IT. O 16 tys. osób (do 621 tys.) wzrosło zaś zatrudnienie w handlu detalicznym, gdzie większość sieci inwestowała w nowe placówki. Lider branży Jeronimo Martins Polska nie ma na razie ostatecznych danych o zatrudnieniu w 2015 r., ale przy 102 nowych Biedronkach i 15 drogeriach Hebe mogło tam przybyć ponad tysiąc pracowników.

Otwarcie 110 nowych drogerii było też głównym powodem wzrostu zatrudnienia w liczącej ponad 1,1 tys. sklepów sieci Rossmann. Na koniec 2015 r. firma miała prawie 15,7 tys. pracowników, o 1,8 tys. więcej niż rok wcześniej.

Więcej miejsc pracy – mniej bezrobotnych

Wzrost zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw przyczynił się do spadku bezrobocia. W ubiegłym roku mieliśmy tylko dwa miesiące ze wzrostem (i to sezonowym) stopy bezrobocia rejestrowanego, która w grudniu wyniosła 9,8 proc., czyli o 1,6 pkt proc. mniej niż rok wcześniej. A według Eurostatu faktyczne bezrobocie w Polsce oscyluje w okolicach 7 proc.

Mimo hossy na rynku mieszkaniowym w budownictwie ubyło w zeszłym roku ok. 24 tys. miejsc pracy. Przeciętne zatrudnienie spadło tam o niemal 6 proc., do 386 tys. osób. W górnictwie zmniejszyło się o 11 tys. osób, energetyka zaś straciła 6 tys. miejsc pracy.

Jednak mimo tych spadków przeciętne zatrudnienie w polskich przedsiębiorstwach w zeszłym roku wzrosło, jak wynika z danych GUS. Zwiększyło się do ponad 5,6 mln osób, czyli o 73 tys. w porównaniu z 2014 r. Było to głównie zasługą tworzenia nowych miejsc pracy w handlu detalicznym, IT, transporcie oraz w przetwórstwie przemysłowym, w tym w produkcji mebli, tworzyw sztucznych, motoryzacji oraz RTV/AGD.

Pozostało 80% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie