Reklama

Co powinien wiedzieć pracownik sezonowy?

Bliska przyszłość przyniesie sporo zmian, które bezpośrednio wpłynął na wszystkich pracowników sezonowych w Europie.

Publikacja: 23.04.2014 17:33

Co powinien wiedzieć pracownik sezonowy?

Foto: Bloomberg

1 maja bieżącego roku otworzy się rynek pracy w Szwajcarii. Dodatkowo, na początek przyszłego roku planowane jest wprowadzenie płacy minimalnej w Niemczech. Te dwa wydarzenia powinny znaleźć się w kalendarzu wszystkich tych, którzy planują podjąć pracę wymienionych krajach. Z jednej strony możemy spodziewać się zmniejszenie liczby ofert na niewymagające kwalifikacji stanowiska u naszego zachodniego sąsiada, zaś z drugiej otwierają się nowe, atrakcyjne możliwości zatrudnienia w Szwajcarii, ale w większości dla wysoko-wykwalifikowanego personelu.

- Usługi hotelarskie i turystyczne, handel oraz rolnictwo to branże, w których Polacy najczęściej podejmują prace sezonowe w Niemczech. Jednocześnie są te sektory rynku, w których ponad połowa zatrudnionych ma zarobki mniejsze niż 8,5 euro, czyli poniżej poziomu planowanej minimalnej płacy. Z naszej perspektywy płaca minimalna to coś normalnego, ale w Niemczech to novum. Jeśli dodamy do tego fakt, że została ona ustalona na dosyć wysokim nawet dla Niemiec poziomie, to możemy spodziewać się negatywnych konsekwencji na rynku pracy sezonowej – mówi Bartosz Kaczmarczyk, prezes Loyd S.A. Inwestycje i Zarządzanie, spółki do której należy Polski Holding Rekrutacyjny.

Obecnie około 5 mln zatrudnionych w Niemczech zarabia poniżej 8,5 euro za godzinę. Dodatkowo występują ogromne różnice między landami: w zachodnich tacy pracownicy stanowią 11,8 proc. wszystkich zatrudnionych, zaś we wschodnich ich odsetek wynosi aż 25,1 proc.

- Podwyższenie wynagrodzeń stanowi duży problem m.in. dla rolników, szczególnie właścicieli mniejszych gospodarstw. W wyniku wprowadzenia płacy minimalnej wzrośnie koszt produkcji, przez co plantacje mogą stać się niewypłacalne. Choć skutki zmian nie będą odczuwalne w tym sezonie, to warto się na nie przygotować. Być może to ostatni pewny okres pracy sezonowej w niemieckim rolnictwie  – wyjaśnia Bartosz Kaczmarczyk.

Dobrą wiadomością dla polskich pracowników jest otwarcie od 1 maja szwajcarskiego rynku pracy. Trzeba się jednak liczyć z tym, że jest to rynek mniejszy i bardziej wymagający niż niemiecki, poza tym przeszkodą mogą być dużo wyższe niż w Niemczech koszty utrzymania.

Reklama
Reklama

- Rynek pracy w Szwajcarii nastawiony jest przede wszystkim na napływ fachowców z branży przemysłowej oraz wykwalifikowanych pracowników w sektorze rolniczym. Dodatkowo w obu przypadkach istotną barierą wydają się wewnętrzne różnice językowe w poszczególnych landach – tłumaczy Bartosz Kaczmarczyk.

Pracownicy sezonowi wybierający się do krajów niemieckojęzycznych w najbliższych latach będą musieli liczyć się z mniejszą liczbą miejsc pracy niewymagających kwalifikacji. Stopniowe wprowadzanie płacy minimalnej w Niemczech spowoduje, że utrzymywanie takich stanowisk będzie nierentowne. Z drugiej strony otwiera się rynek w Szwajcarii, który może chociaż w niewielkim stopniu zrekompensuję tę stratę.

Rynek pracy
Co dwudziesty pracownik w Polsce to Ukrainiec, co trzynasty – cudzoziemiec
Rynek pracy
W Europie pracuje się coraz lepiej, choć wciąż niezbyt zdrowo
Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Reklama
Reklama