Strażakom ufa 94 proc. Polaków, pielęgniarkom: 93 proc., a ratownikom medycznym – 88 proc. z nas. Co ciekawe, bliscy tym grupom lekarze znaleźli się dopiero na dziewiątym miejscu (w globalnej edycji badania uplasowali się na trzecim) z 80 proc. wskazań. - Jest to jednak istotnie wysoki odsetek, biorąc pod uwagę krytykę służby zdrowia zarówno ze strony pacjentów, jak i obraz prezentowany przez media w ostatnim okresie – podaje GfK w podsumowaniu swojego raportu. W pierwszej dziesiątce zawodów największego zaufania zmieścili się także farmaceuci, żołnierze, kierowcy autobusów miejskich i pociągów, nauczyciele, rolnicy oraz piloci.
W połowie stawki znajdują się dziennikarze (50 proc. wskazań) i urzędnicy (49 proc.)oraz duchowieństwo (48 proc.). Przedsiębiorcom ufa 47 proc. Polaków. - Na samym końcu zestawienia znajdują się politycy, których obdarzyć zaufaniem byłoby skłonnych jedynie 16 proc. ankietowanych. Lokalni politycy cieszą się wyraźnie większym zaufaniem. Ufa im 45 proc. badanych – podaje GfK. Tuż przed politykami plasują się specjaliści ds. reklamy (35 proc. wskazań) oraz agenci ubezpieczeniowi (wierzy im 39 proc. z nas).
Globalnie największym zaufaniem także cieszą się strażacy (90 proc. wskazań), pielęgniarki ( 89 proc. wskazań) oraz lekarze ( 89 proc.), a najmniejszym: politycy(31 proc.), agenci ubezpieczeniowi ( 48 proc.) oraz burmistrzowie (ale wierzy im większość społeczeństwa - 53 proc.).