Brakuje nam informatyków, lekarzy i opiekunów

W perspektywie 5-10 lat najlepsze perspektywy na rynku pracy będą mieli absolwenci kierunków informatycznych, medycyny i tych związanych z branżą energetyczną. Już teraz widać tu spory deficyt specjalistów - ocenia firma Work Service, potentat usług HR.

Publikacja: 08.05.2014 13:45

Brakuje nam informatyków, lekarzy i opiekunów

Foto: Fotorzepa/Danuta Matłoch

Jednak na brak ofert pracy nie powinni też narzekać ci, którzy wybrali kierunki psychologiczno-pedagogiczne czy studia inżynierskie. – Wzrośnie popyt na profesjonalnych opiekunów zarówno dzieci jak i osób starszych. Rodzice będą oczekiwali, że w przedszkolach zajmą się dzieckiem absolwentki pedagogiki czy psychologii, a starzenie się społeczeństwa sprawi, że będziemy potrzebować rehabilitantów, pielęgniarek oraz profesjonalnych opiekunów - wyjaśnia w rozmowie z „Rz" Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service. Według jej danych, w najbliższych latach to jednak specjaliści w IT i nowych technologiach (w tym absolwenci  telekomunikacji, automatyki i robotyki) będą najbardziej poszukiwani.

Informatyków rekrutuje nie tylko branża IT, ale na jeszcze większą skalę szybko rosnące w Polsce centra nowoczesnych usług biznesowych. Nic dziwnego, że programiści są i długo jeszcze pozostaną na czele listy poszukiwanych kandydatów do pracy. Jak ocenia Work Service, średni deficyt pracowników w IT sięga 30 proc. , co wpływa na wysokość wynagrodzenia na starcie (średnio 4500 zł brutto miesięcznie).

Jeszcze większy deficyt widać w przypadku specjalistów od nowych technologii – absolwentów automatyki i robotyki - poszukiwanych w przyspieszającej teraz motoryzacji. Tu deficyt pracowników wzrośnie w  tym roku do 33 proc. – najwięcej wśród 15 specjalności, które analizuje Work Service. Jednak zarobki na starcie są niemal dwukrotnie niższe niż w IT. (2400 zł brutto).

O 200 zł mniej zarobią na początek wyspecjalizowani opiekunowie i nauczyciele przedszkolni, choć i w tej grupie deficyt pracowników jest spory (25 proc.) m.in. dzięki rosnącej liczbie prywatnych przedszkoli, gdzie grupy są mniejsze. Wyższy niż w ubiegłym roku, bo sięgający 29 proc. deficyt specjalistów Work Service przewiduje w medycynie, czemu sprzyjają wyjazdy lekarzy na Zachód. Tam mogą zarobić więcej niż w kraju, gdzie na starcie dostaną ok.3700 zł brutto - Dobrze wykształcony polski lekarz, czy informatyk może wybrać pracę w Szwajcarii, Szwecji, Anglii lub Niemczech zamiast w Polsce. To podwójna strata dla państwa. Kształcimy fachowców, którzy następnie budują kapitał społeczny naszych europejskich sąsiadów – ubolewa Tomasz Hanczarek, prezes Work Service. Wśród specjalności zagrożonych takim eksodusem jest też opieka medyczna- w tym rehabilitacja, której absolwenci na zachodzie mogą liczyć na kilkukrotnie wyższe stawki niż w kraju. Już teraz deficyt pracowników sięga 25 proc.

Według analiz Work Service, wśród perspektywicznych kierunków studiów są także te związane z energetyką (zwłaszcza wobec rozwoju energetyki odnawialnej) oraz logistyką- gdzie deficyt pracowników wzrośnie w tym roku do 29 proc., a zarobki na starcie wynoszą ok. 2700 zł brutto.

Dobre perspektywy mają też absolwenci matematyki. Jak podkreśla Krzysztof Inglot, to świetny wybór zwłaszcza na studia pierwszego stopnia, które potem mogą być podstawą do wyboru bardziej konkretnej specjalizacji np. w inżynierii, finansach, czy bankowości.

Jednak na brak ofert pracy nie powinni też narzekać ci, którzy wybrali kierunki psychologiczno-pedagogiczne czy studia inżynierskie. – Wzrośnie popyt na profesjonalnych opiekunów zarówno dzieci jak i osób starszych. Rodzice będą oczekiwali, że w przedszkolach zajmą się dzieckiem absolwentki pedagogiki czy psychologii, a starzenie się społeczeństwa sprawi, że będziemy potrzebować rehabilitantów, pielęgniarek oraz profesjonalnych opiekunów - wyjaśnia w rozmowie z „Rz" Krzysztof Inglot, dyrektor działu rozwoju rynków w Work Service. Według jej danych, w najbliższych latach to jednak specjaliści w IT i nowych technologiach (w tym absolwenci  telekomunikacji, automatyki i robotyki) będą najbardziej poszukiwani.

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie