Niepełnosprawni poszukiwani

Z roku na rok rośnie zatrudnienie osób niepełnosprawnych na tzw. otwartym rynku. Sprzyja im poprawa koniunktury oraz rozwój agencji specjalizujących się w rekrutacji takich pracowników.

Aktualizacja: 10.11.2015 07:47 Publikacja: 09.11.2015 21:00

Nadal większość inwalidów pracuje w zakładach pracy chronionej

Foto: Rzeczpospolita

Na koniec sierpnia tego roku firmy działające na tzw. otwartym rynku pracy (w odróżnieniu od zakładów pracy chronionej) zatrudniały ponad 113 tys. niepełnosprawnych pracowników, o ponad 17 tys. albo prawie o jedną piątą więcej niż średnio w całym ubiegłym roku. W porównaniu z 2009 r. oznacza to ponaddwukrotny wzrost zatrudnienia.

Wpływa na to nie tylko poprawa sytuacji na rynku pracy, ale również rosnąca liczba agencji zatrudnienia, które specjalizują się w rekrutacji i delegowaniu do firm niepełnosprawnych pracowników. Ich rozwój wspierały przepisy – agencje zatrudnienia mające co najmniej 30 proc. załogi ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności mogą zaoferować firmom, do których delegują pracowników, aż 80-proc. ulgę we wpłatach na PFRON.

W biurze i fabryce

– Staramy się zachęcić pracodawców z otwartego rynku pracy do przyjmowania osób z niepełnosprawnością, ale jednocześnie bierzemy na siebie ryzyko związane z ich rekrutacją i dopasowaniem do stanowiska – wyjaśnia Jarosław Witkowski z firmy A-trybut – Polski HR, zajmującej się rekrutacją i doradztwem w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Firma, która działa od jesieni 2012 r. i obecnie zatrudnia ok. 250 inwalidów, dotychczas skierowała do pracy kilka tysięcy takich osób. – W ostatnich miesiącach widzimy coraz większe zainteresowanie naszymi usługami rekrutacji i delegowania niepełnosprawnych pracowników – ocenia Witkowski. Jego zdaniem na rosnącą popularność takich kandydatów wpływa m.in. sytuacja na rynku pracy, gdzie firmy mają coraz większe problemy z pozyskaniem kandydatów do pracy. Odkrywają więc niszę, jaką tworzą niepełnosprawni kandydaci, którzy dzisiaj są coraz lepiej wykształceni. Ich aktywizacji zawodowej sprzyjają też nowe technologie.

Ten trend potwierdza Paweł Marianowski, prezes Capital Work – agencji pracy tymczasowej dla osób niepełnosprawnych. – Rosnące problemy ze zdobyciem kandydatów do pracy sprawiły, że firmy coraz chętniej przyjmują niepełnosprawnych pracowników, zwłaszcza jeśli mogą liczyć na związane z tym ulgi – wyjaśnia.

Spadek w ZPCHr

Agencja Capital Work, która działa od wiosny 2012 r., specjalizuje się w pracownikach biurowych, choć rekrutuje też kandydatów na stanowiska produkcyjne i pomocników kuchennych. – Naszą ideą jest aktywizacja osób niepełnosprawnych i pokazanie pracodawcom, że mają one takie same kwalifikacje, a czasem nawet lepsze wykształcenie niż osoby w pełni zdrowe i mają pozytywne nastawienie do pracy – podkreśla Marianowski.

Jak jednak przypominają nasi rozmówcy, mimo tej poprawy na otwartym rynku pracy zatrudnienie osób niepełnosprawnych nie rośnie, ale maleje w ostatnich latach. Według statystyk Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, o ile w 2010 r. pracowało prawie 260 tys. inwalidów, o tyle na koniec sierpnia tego roku ich liczba nie przekraczała 240 tys. Spada bowiem liczba pracowników zakładów pracy chronionej, które w ostatnich latach straciły część ulg podatkowych.

Nowelizacja zaszkodzi

– Osoby niepełnosprawne mają coraz lepsze kwalifikacje, ale głównym problemem jest często brak doświadczenia. Tacy kandydaci potrzebują wsparcia nie tylko podczas rekrutacji, ale i potem, już w trakcie pracy – podkreśla Jarosław Witkowski. Jak dodaje Paweł Marianowski, powodem niskiego zatrudnienia w Polsce jest zwykle niewiedza pracodawców.

– Firmy obawiają się zatrudniania osób niepełnosprawnych przede wszystkim ze względu na brak doświadczenia w zatrudnianiu niepełnosprawnych pracowników. Tymczasem to często bardzo dobrze wykwalifikowani, zmotywowani pracownicy – wyjaśnia prezes Capital Work, który obawia się, że sytuację niepełnosprawnych pogorszy podpisana niedawno przez prezydenta nowelizacja ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, ograniczająca ulgi we wpłatach do PFRON z 80 proc. do 50 proc. – Jeśli od lipca przyszłego roku o 30 proc. zmniejszy się ulga w karach na PFRON, to musimy się liczyć z tym, że podobnie spadnie zatrudnienie osób ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, którym nie jest łatwo bez wsparcia znaleźć pracę – zaznacza prezes Capital Work. Według danych serwisu WatchDog PFRON wraz z wejściem w życie proponowanych zmian pracę może stracić aż 15 tys. osób.

Sama oferta pracy to za mało

Zatrudnienie wspomagane jest specjalną formą zatrudnienia na otwartym rynku pracy osób niepełnosprawnych, które nie są zdolne samodzielnie znaleźć i utrzymać pracę. Koncepcja zatrudnienia wspomaganego została wypracowana i wprowadzona w życie w Stanach Zjednoczonych na początku lat 80. ubiegłego wieku. Szybko jednak zaczęła przenikać do innych krajów. Jej autorzy wyszli z założenia, że szczególnie w przypadku osób z głębszym stopniem niepełnosprawności nie wystarczy samo znalezienie pracy. Jeśli ich rehabilitacja zawodowa ma się powieść, takie osoby potrzebują wsparcia i pomocy na wszystkich etapach rehabilitacji zawodowej, począwszy od przygotowania do pracy, uzyskania pracy i adaptacji społeczno-zawodowej w zakładzie pracy w początkowym okresie zatrudnienia.

Na koniec sierpnia tego roku firmy działające na tzw. otwartym rynku pracy (w odróżnieniu od zakładów pracy chronionej) zatrudniały ponad 113 tys. niepełnosprawnych pracowników, o ponad 17 tys. albo prawie o jedną piątą więcej niż średnio w całym ubiegłym roku. W porównaniu z 2009 r. oznacza to ponaddwukrotny wzrost zatrudnienia.

Wpływa na to nie tylko poprawa sytuacji na rynku pracy, ale również rosnąca liczba agencji zatrudnienia, które specjalizują się w rekrutacji i delegowaniu do firm niepełnosprawnych pracowników. Ich rozwój wspierały przepisy – agencje zatrudnienia mające co najmniej 30 proc. załogi ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności mogą zaoferować firmom, do których delegują pracowników, aż 80-proc. ulgę we wpłatach na PFRON.

Pozostało 84% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie