Rozgłośnia podaje, że projekt nowej ustawy to pokłosie tragicznych wydarzeń, do jakich doszło 16 sierpnia w miejscowości Młyniska (woj. lubelskie). Na pobliskim polu kukurydzy myśliwi namierzyli dzika i postanowili go upolować. Jeden z nich strzelił do mężczyzny, który wyszedł przed furtkę swojej posesji. Postrzelony mężczyzna zmarł na miejscu.
Obowiązkowe badania będą musieli przejść nie tylko myśliwi
Po tym wydarzeniu wróciła dyskusja o obowiązkowych, okresowych badaniach dla myśliwych. Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził wówczas, że wszyscy posiadacze broni powinni przechodzić okresowe badania. – Ja jestem jak najbardziej za badaniami. Dla wszystkich posiadaczy broni. Nie jestem za stygmatyzowaniem jakiejkolwiek grupy społecznej czy zawodowej. Wprowadźmy takie same reguły dla wszystkich posiadaczy broni – mówił 20 sierpnia wicepremier i minister obrony narodowej.
Teraz posłowie niedawnego koalicjanta PSL, Polski 2050 postanowili powiedzieć „sprawdzam”. Przygotowali projekt ustawy, który przewiduje, że obowiązkowe, okresowe badania lekarskie i psychologiczne będą musieli przejść nie tylko myśliwi, ale też posiadacze broni do celów sportowych czy szkoleniowych.
Czytaj więcej
Mamy kolejny przypadek polowania, podczas którego człowiek został wzięty za dzika i zmarł w wynik...
Poprzedni projekt Polski 2050 odrzucony już w pierwszym czytaniu
Będzie to kolejna próba uregulowania kwestii obowiązkowych badań dla myśliwych przez partię Szymona Hołowni. Przypomnijmy, iż poprzednia zakończyła się fiaskiem. W styczniu Sejm już w pierwszym czytaniu głosami PSL, PiS, Konfederacji oraz Republikanów odrzucił projekt ustawy Polski 2050. Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, zakładał on zobowiązanie myśliwych posiadających pozwolenie na posiadanie broni do okresowych badań lekarskich i psychologicznych. Myśliwi do ukończenia 70. roku życia musieliby realizować takie badania raz na 5 lat, a w wieku powyżej 70 lat – co 2 lata. Koszt kompleksowego badania wynosi ok. 600 zł.