Krajowa Administracja Skarbowa jest jak dotychczas ostatnią służbą, której działania operacyjne nie zostały dostosowane do ubiegłorocznego wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie inwigilacji polskich obywateli. W poniedziałek 8 września opisaliśmy tę sprawę w „Rzeczpospolitej”. Już następnego dnia Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt rozporządzenia Ministra Finansów i Gospodarki w tej sprawie.
Czytaj więcej
Różne służby państwowe mają już obowiązek informować sądy i prokuraturę o tym, jak zamierzają inw...
Co zakłada nowe rozporządzenie ministra finansów
Projektowane rozporządzenie ma zmienić formularze stosowane we wnioskach, jakie KAS składa do sądu i prokuratury w sprawie stosowania środków kontroli operacyjnej. Podobnie jak Policja, ABW czy CBA, wnioskujący będą musieli podać rodzaj stosowanych środków inwigilacji i jej cel. Ma to służyć pełniejszej wiedzy sędziów i prokuratorów o podejmowanych działaniach operacyjnych. W ten sposób będzie można lepiej uzasadnić zgodę lub brak zgody na podsłuch czy kontrolę poczty elektronicznej.
Po zmianach sąd będzie musiał pisemnie uzasadnić zarządzenie albo przedłużenie kontroli operacyjnej. Temu poświęcona jest nowa część formularza, którego wzór zawiera projekt rozporządzenia. Obecnie w przypadku KAS sąd uzasadnia jedynie postanowienie w przypadku odmowy zarządzenia lub przedłużenia kontroli operacyjnej.
W tej sprawie do ministra Andrzeja Domańskiego wnioskowały Forum Obywatelskiego Rozwoju i Fundacja Panoptykon. Wsparły je inne organizacje, w tym Amnesty International i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Zwracały one uwagę, że wyrok ETPCz z 28 maja 2024 r. (skargi nr 72038/17 i 25237/18) nakreślił standardy zachowania dla wszystkich służb mających prawo inwigilacji obywateli. Wnioskodawcy wskazywali też, że zobowiązanie do wskazywania technik operacyjnych w żadnym stopniu nie pogorszy skuteczności kontroli. W przypadku KAS – kontroli podatników.