Decyzja rządu o zawieszeniu zajęć w szkołach, przedszkolach, żłobkach i na uczelniach ma przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się epidemii koronawirusa. W czwartek i piątek placówki oświatowe będą jeszcze zapewniać dzieciom opiekę. Od poniedziałku będą już zamknięte – aż do środy 25 marca. Powoduje to komplikacje dla milionów pracowników, którzy nie będą mieli z kim zostawić dzieci.
Mamy w Polsce około 3 mln maluchów, które nie ukończyły ósmego roku życia. Ich rodzice dzięki specustawie zyskali prawo do 14 dni dodatkowego płatnego wolnego w razie zamknięcia żłobka, przedszkola czy szkoły. Wolne będą też brali rodzice starszych dzieci (do 14. roku życia), którzy mają prawo do zasiłku opiekuńczego równego 80 proc. wynagrodzenia. ZUS potwierdza, że zasiłki będzie wypłacał już od 12 marca.
Czytaj także: Jak z 14 dni zrobić dwa i pół tygodnia
Jak uzyskać zasiłek z ZUS wz. z zamknięciem przedszkola, szkoły
Dla ubezpieczonych
Z zasiłku mogą skorzystać zarówno pracownicy, jak i zleceniobiorcy czy prowadzący działalność gospodarczą. W przypadku osób niezatrudnionych na etacie, dla których ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne, ważne jest, czy opłacali składkę. Jeśli nie, nie mają prawa do zasiłku.