Aktualizacja: 09.12.2018 14:31 Publikacja: 09.12.2018 13:59
Foto: AdobeStock
Unijni ministrowie sprawiedliwości uzgodnili w piątek rozporządzenie w sprawie jurysdykcji, uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich i dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej oraz w sprawie uprowadzenia dziecka za granicę (tzw. Bruksela II). Polska bardzo się interesowała losami tego aktu prawnego od momentu przedstawienia projektu przez Komisję w czerwcu 2016 r. Nic dziwnego, bo Polacy są najbardziej mobilną nacją w UE, w większości państw członkowskich są numerem 1 na liście przybyszów. Zawierają tam związki, rodzą się dzieci, ale dochodzi też do rozstań, a potem sporów o potomstwo. Rządowi zależało na tym, żeby w razie rozstrzygania takich sporów i konieczności czasowego umieszczenia dziecka w rodzinie zastępczej czy placówce opiekuńczej brano pod uwagę jego tożsamość. Czyli żeby dziecko było umieszczane u krewnych czy w rodzinie o podobnym pochodzeniu albo nawet wysyłane do innego państwa.
Mój klient nie przyznał się do zarzucanych mu czynów; złożył oświadczenie dotyczące swojej kondycji zdrowotnej –...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Sąd Najwyższy uznał w środę częściowo skargi Karola Nawrockiego i Marka Jakubiaka, którzy zakwestionowali niektó...
Czy złożenie w akcie notarialnym nieprawdziwego oświadczenia stanowi przestępstwo? Sprawę, na kanwie historii z...
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas