[b]Moja córka ma 23 lata i w styczniu skończyła szkołę. Jest technikiem dentystycznym. Ja jestem bezrobotny, bez prawa do zasiłku. Leczę się od dawna w poradni kardiologicznej i diabetologicznej, byłem w czerwcu w szpitalu. Na rozprawę córka przyniosła zaświadczenie, że zaczęła się uczyć w szkole kosmetycznej. Ma samochód, mieszkanie, które zostało na nią przepisane. Sąd zwolnił mnie z opłat. Co zrobić, aby doszło do zniesienia obowiązku alimentacyjnego?[/b]
Kodeks rodzinny i opiekuńczy nakłada na czytelnika obowiązek alimentacyjny względem dziecka do momentu uzyskania przez nie zdolności do samodzielnego utrzymania się (art. 133 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4FB9C8E7DD70D7F75B48BBB330541E9B?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link]). Zgodnie jednak z niedawnymi zmianami w przepisach, czytelnik może w pewnych sytuacjach doprowadzić do zniesienia obowiązku alimentacyjnego.
Powinien on udowodnić w sądzie, że nałożone na niego alimenty powodują dla niego nadmierny uszczerbek. Może on powstać, gdy zasądzenie alimentów spowoduje sytuację, że czytelnik nie będzie mógł zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb. Czytelnik może także uchylić się od alimentów jeżeli wykaże, że jego dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania samodzielności (art. 133 § 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).
[i] Więcej informacji na ten temat w artykułach:
[link=http://www.rp.pl/artykul/212827,318753_Od_13_czerwca_rewolucja__w_stosunkach_rodzinnych.html]Od 13 czerwca rewolucja w stosunkach rodzinnych[/link],