Dzienni opiekunowie teoretycznie pojawili się wraz z rewolucją żłobkową, która dokonała się po wejściu w życie ustawy o opiece nad dziećmi do lat 3, czyli ponad dwa lata temu. Jednak w praktyce instytucja się nie sprawdziła, a czynnych zawodowo opiekunów było niewielu. Mogli oni bowiem pracować wyłącznie na podstawie umowy zawartej z gminą, która mogła rozpisać specjalny konkurs na to stanowisko. Jeżeli gmina konkursu nie rozpisała – tam opiekunów zwyczajnie nie było, nawet jeżeli ktoś chciał pracować i miał ku temu kwalifikacje.
Postanowiono zatem zmienić przepisy ustawy dotyczące dziennych opiekunów. Ustawa z 10 maja 2013 r. o zmianie ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 12 lipca br. wprowadziła ważną zmianę dotyczącą pracy tych osób. Teraz dziennych opiekunów będą mogły zatrudniać już nie tylko gminy, lecz również osoby prawne i jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej. Oznacza to, że już niedługo może pojawić się więcej opiekunów.
Przedsiębiorca, który będzie chciał zapewnić opiekę dzieciom swoich pracowników nie będzie już musiał tworzyć żłobka w swoim zakładzie pracy. Wystarczy, że podpisze umowę np. z fundacją zatrudniającą dziennych opiekunów i udostępni takiemu opiekunowi lokal w firmie.
Tam dzienny opiekun zajmie się maksymalnie pięciorgiem dzieci.
Co więcej, dzięki Resortowemu programowi rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 „MALUCH" prowadzonemu przez resort polityki społecznej, można uzyskać dofinansowanie do stworzenia takich miejsc opieki. Sięga ono nawet 80% kosztów. Wnioski można składać tylko do 8 sierpnia.