Reklama

Czy prawnicze małżeństwo może się udać

Prawnicy to wspaniali ludzie. Odpowiedzialni, pracowici, skłonni do poświęceń, pochylający się nad niedolą jednostki i wyciągający do niej pomocną dłoń, gdy nie zrobił tego nikt inny. Równolegle jednakże są to ludzie o twardych charakterach, jednoznacznych priorytetach, przekonani o własnej nieomylności i skłonni do prowadzenia niekończących się dysput, których wynik jest przesądzony. To oni mają rację.

Aktualizacja: 07.10.2017 13:47 Publikacja: 07.10.2017 11:00

Czy prawnicze małżeństwo może się udać

Foto: AdobeStock

Cóż jednak począć, jeśli na drodze jednego prawnika stanie drugi prawnik, i to także on ma zawsze słuszność, niezależnie od tego, czy wypowiada się o wartościach konstytucyjnych i zasadzie trójpodziału władzy, czy też daje instrukcje, jak prawidłowo przerzucić omlet z jednej strony na drugą?

Związki prawników z innymi prawnikami, jeśli wierzyć moim spostrzeżeniom, to tykająca bomba, chałupniczo zbudowana z elementów, które niemal każdy prawnik ma w zasięgu ręki, tj. z przepracowania, nadgodzin, przynoszenia pracy do domu (a de facto – niewychodzenia z niej wcale), braku czasu dla bliskich i często niemal całkowitego wyłączenia z życia dzieci. Jeśli w takim układzie zabraknie osoby, która zna odpowiedź na pytanie, który kabel przeciąć – zielony czy czerwony, jedno wydaje się pewne. Eksplozja będzie spektakularna i ktoś na niej ucierpi.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Deregulowanie po kawałku, czyli zmiany w e-licytacjach komorniczych
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama