Równe udziały we wspólnym majątku

Jeśli małżonkowie kupili udział w nieruchomości wynoszący 1/2 i finansują budowę domu ze środków pochodzących z majątku wspólnego, to po rozwodzie udział przypadający na każdego z nich wyniesie 1/4

Publikacja: 16.08.2008 07:29

Red

Czytelnik i jego żona kupili na współwłasność w częściach równych z synem i synową działkę. Został na niej wybudowany dom. Nieruchomość była finansowana ze wspólnego konta bankowego, które należało do syna i ojca. Rodzice po wybudowaniu domu w trakcie małżeństwa syna darowali mu aktem notarialnym swój udział w nieruchomości wynoszący 1/2. Syn rozwiódł się z żoną. Zamierza przeprowadzić podział majątku wspólnego. W jaki sposób będzie się rozliczał z tej nieruchomości syn z synową? Czy można przyjąć, że synowa nie partycypowała w kosztach budowy i że spłata należy się jej tylko z samej działki?

– pyta czytelnik.

Jeśli współwłaścicielami działki były dwa małżeństwa w częściach równych, to współwłasnością w takich samych częściach objęty jest również wzniesiony na niej dom mieszkalny. Obowiązuje tu fundamentalna zasada prawa cywilnego, że ten, kto jest właścicielem gruntu, jest także właścicielem tego, co jest z tym gruntem trwale związane, w tym przede wszystkim budynków i innych urządzeń. Nie jest dla samego prawa własności istotne, kto sfinansował budowę.

Jeśli więc tylko jeden ze współwłaścicieli poniósł wydatki na budowę czy inne nakłady na grunt, przysługuje mu – co do zasady – od drugiego czy pozostałych właścicieli prawo do ich zwrotu, stosownie do udziału we współwłasności.

Skoro konto, z którego była finansowana budowa, należało do obu współwłaścicieli, należy przyjąć, że ich nakłady na budowę były równe, chyba że któryś w razie sporu chciałby i mógł udowodnić, że było inaczej. Bez znaczenia, gdy chodzi o sytuację synowej, jest to, że nie figurowała jako współwłaścicielka konta, z którego była finansowana budowa. Jeśli bowiem łączyła ją z synem wspólność ustawowa małżeńska (a ta, gdy nie ma intercyzy, powstaje automatycznie z dniem ślubu), to gromadzone na nim pieniądze pochodziły z majątku wspólnego. Oczywiście nie można wykluczyć, że było inaczej, że należały one np. w określonej części do majątku odrębnego. Tak może być, jeśli np. mąż w związku z budową sprzedał mieszkanie, które kupił przed ślubem albo uzyskał w drodze darowizny w trakcie małżeństwa. Takie bowiem dobra, zgodnie z art. 33 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, należą do majątku osobistego małżonka. Ten sam przepis ustanawia zasadę, że do majątku odrębnego wchodzą dobra nabyte ze środków uzyskanych w zamian, a więc ze sprzedaży przedmiotów nabytych przed ślubem lub uzyskanych po ślubie w drodze spadku albo darowizny.

Jeśli jednak udział w budowie był finansowany z bieżących, wspólnych dochodów, trzeba przyjąć nie tylko, że udział w 1/2 należy do majątku dorobkowego małżonków, ale także że po ustaniu wspólności nie będzie między nimi żadnych rozliczeń w związku ze sposobem finansowania budowy. Wskutek darowizny wynoszący 1/2 udział darowany przez rodziców wszedł do majątku osobistego, odrębnego syna, natomiast pozostała 1/2 należała nadal do majątku wspólnego syna i synowej. Tylko ta wspólna 1/2 będzie przedmiotem podziału majątku dorobkowego. Udziały małżonków w nim są równe. W konsekwencji w 3/4 nieruchomość należy po rozwodzie do syna, a pozostała 1/4 do jego byłej żony. Jeśli w związku z podziałem majątku wspólnego jej współwłasność zostanie zniesiona w taki sposób, że cała stanie się własnością syna, byłej żonie będzie się należała spłata odpowiadająca 1/4 wartości tej nieruchomości.

Czytelnik i jego żona kupili na współwłasność w częściach równych z synem i synową działkę. Został na niej wybudowany dom. Nieruchomość była finansowana ze wspólnego konta bankowego, które należało do syna i ojca. Rodzice po wybudowaniu domu w trakcie małżeństwa syna darowali mu aktem notarialnym swój udział w nieruchomości wynoszący 1/2. Syn rozwiódł się z żoną. Zamierza przeprowadzić podział majątku wspólnego. W jaki sposób będzie się rozliczał z tej nieruchomości syn z synową? Czy można przyjąć, że synowa nie partycypowała w kosztach budowy i że spłata należy się jej tylko z samej działki?

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów