Reklama
Rozwiń

Podział wspólności majątkowej małżonków na wniosek wierzyciela - wyrok Sądu Najwyższego

Podział wspólności majątkowej małżonków na wniosek wierzyciela wchodzi w grę tylko wtedy, gdy nie ma możliwości spłaty długu z majątku wspólnego ani z majątku osobistego dłużnika.

Aktualizacja: 23.01.2019 10:45 Publikacja: 23.01.2019 07:23

Podział wspólności majątkowej małżonków na wniosek wierzyciela - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

O sądowe ustanowienie rozdzielności majątkowej wystąpili wierzyciele Adama H.

Małżonkowie H. są w związku od 1990 r. Mają wspólność majątkową, a głównym składnikiem ich majątku jest dom, na którego budowę zaciągnęli kredyt hipoteczny – do spłaty zostało ok. 200 tys. zł. Mężczyzna do niedawna był menedżerem. Aktualnie szuka pracy. Wierzycielom winien jest 46 tys. zł stwierdzonych nakazem zapłaty. Miał też inne egzekucje, ale okazały się nieskuteczne. Nabył spadek po rodzicach z bratem, ale działu nie zrobiono.

Czytaj także: Wspólne gospodarstwo domowe a rozdzielność majątkowa małżonków

Sąd rejonowy uznał, że wnioskodawcy nie uprawdopodobnili, że egzekucja długu wymaga podziału majątku wspólnego H. Nie wyczerpali bowiem wszystkich możliwości dochodzenia należności z majątku osobistego dłużnika. Skoro jest spadkobiercą po rodzicach, to do jego majątku osobistego wchodzą też przypadające mu aktywa, do których nie skierowano egzekucji.

Sąd okręgowy był innego zdania i orzekł rozdzielność. Uznał, że dla uprawdopodobnienia, iż zaspokojenie wierzytelności wymaga podziału majątku wspólnego, nie jest konieczne uprzednie skierowanie egzekucji do majątku osobistego dłużnika i stwierdzenie jej bezskuteczności. Również przyjęcie spadku nie jest przeszkodą w uwzględnieniu takiego żądania. Pozwany zaprzeczył bowiem, aby miał jakiś majątek osobisty. Twierdził, że nieruchomość spadkowa to wyłączna własność brata. Dom stanowiący majątek wspólny pozwanych wart jest ok. 500 tys. zł, a kredyt hipoteczny ok. 200 tys. zł. Jest więc realna możliwość spłaty długu z udziału mężczyzny w majątku wspólnym.

Sąd Najwyższy nie podzielił tego stanowiska. Zwrócił sprawę SO do ponownego rozpoznania. Przesłanką żądania wierzyciela nie jest wykazanie wierzytelności w stosunku do jednego z małżonków i uprawdopodobnienie, że jej spłata wymaga podziału ich majątku wspólnego. Te przesłanki powinny być ściśle wykładane ze względu na charakter żądania, które ingeruje w stosunki majątkowe małżonków. Do takiego żądania może uprawniać każda wierzytelność w stosunku do jednego z małżonków, której nie można egzekwować z majątku wspólnego, tj. wynikająca ze zobowiązania jednego z małżonków zaciągniętego bez zgody drugiego. Podział majątku wspólnego jest niezbędny, gdy nie można zaspokoić wierzyciela z majątku osobistego dłużnika.

– Powodowie nie podjęli nawet próby zaspokojenia się z majątku osobistego pozwanego ani poszukiwania dostępnego majątku wspólnego – wskazał w uzasadnieniu sędzia SN Grzegorz Misiurek.

Sygnatura akt: IV CSK 303/17

Prawo w Polsce
Są kolejne wyniki ponownego przeliczenia głosów. Zyskuje Karol Nawrocki
Praca, Emerytury i renty
Prawdziwy szał na świadczenie dla seniorów
Prawnicy
Kto najlepiej uczy przyszłych prawników w Polsce? Ranking „Rzeczpospolitej”
Zawody prawnicze
Nie będzie umowy o pracę dla adwokatów. Ostra dyskusja na Krajowym Zjeździe
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców
Prawo rodzinne
Postępowiec czy „pantoflarz”? Mąż z nazwiskiem żony poza statystyką