Trzy pomysły na związki partnerskie

Parlamentarzyści zajmują się jutro projektami regulacji związków partnerskich: dwoma Ruchu Palikota i SLD oraz trzecim – grupy posłów Platformy Obywatelskiej

Publikacja: 24.01.2013 08:01

Trzy pomysły na związki partnerskie

Foto: sxc.hu

Część posłów chce prawnego uregulowania zawierania, funkcjonowania i rozwiązywania związków partnerskich. Trudno powiedzieć, czy i jakie mają szanse na uchwalenie. Wydaje się, że największe ma projekt posłów Platformy Obywatelskiej.

Według tego projektu związek partnerski mogłyby zawrzeć dwie pełnoletnie osoby, z których każda jest uprawniona do zawarcia małżeństwa, jeśli złożą oświadczenie (w umowie notarialnej bądź przed kierownikiem USC), że chcą pozostawać ze sobą w stałym pożyciu.

Nie może natomiast zawrzeć umowy związku partnerskiego osoba niepełnoletnia, będąca w związku małżeńskim lub związku partnerskim, ubezwłasnowolniona. Nie może być też taka umowa zawarta między krewnymi lub powinowatymi w linii prostej, rodzeństwem.

Jeżeli prawo do mieszkania przysługiwałoby partnerowi, drugi byłby uprawniony do korzystania z tego mieszkania, podobnie jak urządzeń domowych. W razie przemijającej przeszkody drugi partner mógłby za pierwszego prowadzić sprawy zwykłego zarządu. Partner byłby też odpowiedzialny solidarnie za długi zaciągnięte przez drugiego w sprawach dotyczących gospodarstwa domowego.

Projekt przewiduje, że wszędzie tam, gdzie prawo używa określeń: osoba bliska, osoba najbliższa lub pozostająca w faktycznym pożyciu lub we wspólnym gospodarstwie, rozumie się przez to również partnerów.

Związek partnerski byłby rozwiązywany poprzez zgodne oświadczenie partnerów w urzędzie stanu cywilnego albo przez sąd w razie stwierdzenia ustania stałego pożycia przez co najmniej trzy miesiące (sąd nie orzeka jednak, jak przy rozwodzie, o winie).

Zdaniem Artura Dunina, sprawozdawcy projektu posłów PO, różni się on od pozostałych tym, że nie przewiduje wspólnego rozliczenia PIT, nie przewiduje automatycznego wpływu zawarcia związku na kwestię nazwisk, i obywatelstwa partnerów. Z kolei w ocenie posła Roberta Biedronia, który prezentuje projekt RP, projekt PO nie rozwiązuje w ogóle podstawowych kwestii: wspólnego rozliczenia PIT, gwarancji opieki dla partnera w potrzebie i zaliczenia do pierwszej grupy w podatku od spadku i darowizn.

Nie ma dotychczas w Polsce wiarygodnych badań na temat liczby konkubinatów, zwłaszcza osób tej samej płci. Nie zmienia to faktu, że konkubinat jak i związki osób tej samej płci są w Polsce legalne niemal od wieku. Celem projektów jest zatem, jak zapewniają ich autorzy, umożliwienie zainteresowanym, niezależnie od ich płci, uregulowania stosunków osobistych i majątkowych w sposób przewidziany prawem powszechnie obowiązującym.

Część posłów chce prawnego uregulowania zawierania, funkcjonowania i rozwiązywania związków partnerskich. Trudno powiedzieć, czy i jakie mają szanse na uchwalenie. Wydaje się, że największe ma projekt posłów Platformy Obywatelskiej.

Według tego projektu związek partnerski mogłyby zawrzeć dwie pełnoletnie osoby, z których każda jest uprawniona do zawarcia małżeństwa, jeśli złożą oświadczenie (w umowie notarialnej bądź przed kierownikiem USC), że chcą pozostawać ze sobą w stałym pożyciu.

Nie może natomiast zawrzeć umowy związku partnerskiego osoba niepełnoletnia, będąca w związku małżeńskim lub związku partnerskim, ubezwłasnowolniona. Nie może być też taka umowa zawarta między krewnymi lub powinowatymi w linii prostej, rodzeństwem.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów