NBP skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie sześć wniosków o zabezpieczenie, które miałoby polegać na zakazie rozpowszechniania tekstów o NBP w kontekście afery KNF. W opinii NBP już opublikowane teksty sugerują niezgodne z prawem działania organów NBP przez insynuowanie, że Prezes NBP uczestniczył w aferze KNF. NBP żąda też nakazania tymczasowego usunięcia artykułów dotyczących afery.
Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że Sąd może dokonać zabezpieczenia w ramach postępowania o ochronę dóbr osobistych. Zgodnie z art. 755 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego, „w sprawach o ochronę dóbr osobistych zabezpieczenie polegające na zakazie publikacji może być udzielone tylko wtedy, gdy nie sprzeciwia się temu ważny interes publiczny". Oznacza to, że zakaz publikacji może być udzielony wyłącznie wtedy, gdy na przeszkodzie nie stoją względy interesu publicznego.
- W sprawie, która stała się kanwą wniosków NBP, takim interesem publicznym jest przejrzystość sfery publicznej, wiążąca się szczególnie z dysponowaniem środkami finansowymi i nadzorem nad rynkiem finansowym - uważa RPO. - Wynika to z konstytucyjnie chronionego prawa obywateli do dostępu do informacji publicznej oraz pozyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej (art. 54 oraz art. 61 Konstytucji RP).
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 9 listopada 2010 r. (sygn. akt K 13/07), wydanym na wniosek RPO, podkreślił, że „zakaz publikacji przewidziany w art. 755 § 2 K.p.c. powinien być wyjątkowy i uzasadniony dodatkowym dobrem osób trzecich".
- Podmioty mają prawo ubiegania się o ochronę swych dóbr osobistych i ostateczna decyzja należy do niezawisłego sądu. Działania prawne podejmowane przez centralny organ konstytucyjny państwa powinny jednak uwzględniać ciążące na nim obowiązki wynikające z ochrony praw człowieka oraz podstawowe zasady ustrojowe Rzeczypospolitej Polskiej - twierdzi RPO.