Helsińska Fundacja Praw Człowieka w liście skierowanym do Komitetu Ministrów Rady Europy wskazała, na niedostateczne zmiany przepisów zakwestionowanych przez ETPC oraz impas w pracach nad projektem Prawa prasowego zaproponowanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Redaktor J. Wizerkaniuk został przez sądy krajowe skazany za opublikowanie w prasie wywiadu bez uzyskania autoryzacji rozmówcy. Sądy uznały go za winnego, mimo że wiernie oddał słowa rozmówcy, a w artykule napisał prawdę.
Skazanie J. Wizerkaniuka ETPC uznał za naruszenie jego prawa do swobody wypowiedzi (art. 10 Europejskiej konwencji Praw Człowieka). W wyroku Trybunału znalazło się wiele uwag pod adresem regulacji prawnej instytucji autoryzacji, w szczególności sankcji karnej za publikację wywiadu bez jej uzyskania.
Jak zauważyła HFCP, mimo przegranej sprawy przed Trybunałem i znacznej krytyki obecnego uregulowania instytucji autoryzacji wypowiedzi prasowej nie dokonano, jak dotąd, żadnych zmian legislacyjnych w tym zakresie. A pojawiające się propozycje nowelizacji (projekt Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz projekt PSL-u) przewidują utrzymanie obowiązku uzyskania autoryzacji, przy ewentualnej zamianie sankcji karnych na inne.
Zdaniem fundacji proponowane zmiany są niewystarczające. - Utrzymanie obowiązku uzyskania autoryzacji wypowiedzi prasowej, obwarowanego sankcją - choćby nawet inną niż karna - w dalszym ciągu skutkować będzie ograniczeniem swobody wypowiedzi i wolności mediów - podkreśla HFCP i dodaje, że dziennikarze, w obawie przed odpowiedzialnością, zamiast dosłownie cytować wypowiedzi swoich rozmówców, będą je raczej parafrazować, bo to nie wymaga autoryzacji.