Sprawca ma się trzymać z daleka od ofiary

Sądy i prokuratury zbyt rzadko stosują środki, które chronią ofiary przemocy. Ministerstwo Sprawiedliwości chce to zmienić i poprawia kodyfikacje karne

Publikacja: 19.03.2009 06:50

Liczba ukaranych w latach 2003 – 2008. W 2008 r. ponad 80 proc. kar za znęcanie się nad osobami najb

Liczba ukaranych w latach 2003 – 2008. W 2008 r. ponad 80 proc. kar za znęcanie się nad osobami najbliższymi zawieszono. Zaledwie 380 osobom zakazano kontaktów z ofiarą czy też przebywania w określonych miejscach.

Foto: Rzeczpospolita

Skuteczny zakaz zbliżania się do ofiary połączony z uruchomieniem numeru telefonu, pod który zastraszane ofiary mogłyby dzwonić po pomoc, uratowałby zapewne niejedno życie – uznało Ministerstwo Sprawiedliwości.

[srodtytul]Szybka reakcja[/srodtytul]

Potwierdzają to ostatnie tragiczne wydarzenia, w których ofiary mimo trwających spraw karnych zginęły z rąk swoich oprawców. Krzysztof Kwiatkowski, wiceminister resortu sprawiedliwości, chce zmian. Zaniepokoiły go statystyki, z których wynika, że chociaż w 2008 r. za znęcanie się nad osobami najbliższymi skazano 15 236 osób, to ponad 80 proc. kar zawieszono. A przy tym zaledwie 380 osobom sąd zakazał kontaktów z ofiarą czy też przebywania w określonych miejscach.

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad zmianami w kodeksie postępowania karnego. Chce w nim wprost zapisać, że stosowanie zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym czy też przebywania w określonych miejscach jest możliwe, gdy sprawca zostanie oddany pod dozór – po odpowiednim postanowieniu sądu lub prokuratora.

– Dziś są w tej sprawie kontrowersje – tłumaczy „Rz” prokurator Tomasz Szafrański z Ministerstwa Sprawiedliwości. – Jedni uważają, że przepis o dozorze, mówiąc o „innych ograniczeniach swobody”, dopuszcza stosowanie takich zakazów, a inni, że nie mieszczą się one w tym pojęciu.

Teraz wszystko ma być jasne, a dzięki temu, że przepis pojawi się w ustawie rangi kodeksu , ma zachęcić prokuratorów i sędziów do jego stosowania. Kiedy wejdzie w życie, prokuratorzy i sędziowie będą mogli określać rejony (dzielnice, miejsca, odległości), w których sprawca nie będzie mógł się pojawić.

[srodtytul]Nie bać się zakazu[/srodtytul]

Skąd się bierze niechęć praktyków do stosowania zakazów?

– Nie możemy mówić o niechęci, tylko o ich małej popularności – tłumaczy „Rz” sędzia Rafał Puchalski. Choć sam przyznaje, że w swojej karierze kilka razy zakaz zbliżania się do określonych osób stosował. Twierdzi jednak, że słyszał o kłopotach z egzekwowaniem zakazu.

– Często jest łamany, trzeba uruchamiać policję i masę formalności – wymienia przeszkody krakowski prokurator Jacek Weber.

Aby zakaz był naprawdę skuteczny, musi zadziałać wraz z innymi zmianami. Podstawa to infolinia, na którą będą mogły dzwonić wszystkie ofiary, które mimo zakazu wciąż są nękane przez sprawców.

– Sam numer telefonu to zaledwie skrzynka kontaktowa dla potrzebujących pomocy – mówi prokurator Szafrański. – Najważniejsza jest pomoc, którą taki sygnał uruchomi.

Cała procedura polegać ma na szybkim zawiadomieniu właściwych organów (kuratorów, policji, dyrektorów więzień i aresztów). Adresat będzie zależał od tego, gdzie obecnie znajduje się sprawca. Pomoc ma być szybka i skuteczna. Jeśli informacja o łamaniu zakazu się potwierdzi, sytuacja sprawcy znacznie się pogorszy. Może trafić do aresztu (jeśli wcześniej stosowano lżejszy środek zapobiegawczy) albo więzienia (jeśli miał karę zawieszoną).

Popularyzacja zakazów zbliżania się i powstrzymywania od kontaktów to niejedyna nowość, jaką przygotowuje MS. Chce także wprowadzić opiekuna ofiary (byłby nim kurator), który informowałby pokrzywdzonego o przebiegu kary sprawcy przemocy, a także pomagał jej w trudnych sprawach.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=a.lukaszewicz@rp.pl]a.lukaszewicz@rp.pl[/mail]

Skuteczny zakaz zbliżania się do ofiary połączony z uruchomieniem numeru telefonu, pod który zastraszane ofiary mogłyby dzwonić po pomoc, uratowałby zapewne niejedno życie – uznało Ministerstwo Sprawiedliwości.

[srodtytul]Szybka reakcja[/srodtytul]

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara