Nie minęły dwa tygodnie od tragicznej śmierci policjanta na warszawskiej Woli, a Ministerstwo Sprawiedliwości już przedstawia gotowy projekt zmian w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=DFCB1DA24045153DADC0A35319CEF715?id=74999]kodeksie karnym[/link]. Surowsze dla przestępców prawo ma szansę wejść w życie jeszcze latem, choć ze względu na wagę poprawek autorzy proponują dla nich dwumiesięczne vacatio legis.

Poprawki szykują się w art. 148 k.k. Za zabójstwo policjanta podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych grozić mają tylko dwie kary: 25 lat więzienia albo dożywocie.

Znalazł się też pomysł rozszerzenia art. 25 k. k. regulującego sprawy obrony koniecznej. Według propozycji osoby, które pomogłyby funkcjonariuszowi w interwencji, będą chronione prawnie tak samo jak policjant na służbie. Sprawca znieważenia obywatela, który zareaguje na niszczenie przez wandali mienia samochodu czy tramwaju czy też obroni bitego w miejscu publicznym człowieka, będzie odpowiadał jak za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego. Grozić mu będzie grzywna, ograniczenie wolności albo do roku więzienia.

Jeśli z kolei zachowanie sprawcy będzie odpowiadało znamionom czynnej napaści (będzie przestępstwem), to jego czyn zagrożony ma być karą od roku do dziesięciu lat więzienia.

Zmiany art. 25 dodanie paragrafów 4 i 5 mają podnieść poczucie bezpieczeństwa obywateli i zachęcić do przełamywania strachu wobec agresywnych zachowań. Projekt jest już po konsultacjach społecznych.