Tymczasowo aresztowanego nie można pozbawić auta

Tymczasowe aresztowanie właściciela pojazdu jest przeszkodą uniemożliwiającą orzeczenie przepadku porzucanego przez niego samochodu.

Publikacja: 28.03.2013 08:12

Tymczasowo aresztowanego nie można pozbawić auta

Foto: www.sxc.hu

Andrzej M. jest właścicielem samochodu Alfa Romeo. Auto porzucił na drodze gruntowej na terenie jednej z gmin powiatu krasnostawskiego. 25 sierpnia 2011 r. powiat krasnostawski usunął samochód na strzeżony parking i tego samego dnia poinformował go o możliwości odebrania auta w terminie trzech miesięcy.

Andrzej M. został jednak tego samego dnia aresztowany. W zakładzie karnym przebywał do 8 października 2012 r. Kiedy wyszedł na wolność i przez kolejny miesiąc nie zgłosił się po odbiór samochodu, powiat wystąpił do sądu, domagając się orzeczenia przepadku pojazdu na podstawie art. 130a ust. 10 prawa o ruchu drogowym. Dowodził, że prawidłowo powiadomił Andrzeja M., ten zaś nie odebrał samochodu w terminie trzech miesięcy od dnia jego usunięcia.

Sąd Rejonowy w Krasnymstawie uznał wniosek za niezasadny. Stwierdził, że właściciel pojazdu, mimo prawidłowego powiadomienia o możliwości odebrania pojazdu, faktycznie nie mógł tego zrobić z przyczyn od niego niezależnych (art. 130a ust. 10c ustawy). Pozbawienie wolności należy bowiem uznać za obiektywną przeszkodę uniemożliwiającą wykonanie w zakreślonym terminie odbioru samochodu.

Pozbawienie wolności  usprawiedliwiało niedotrzymanie terminu

Sąd wskazał, że Andrzej M. wyszedł na wolność 8 października i dopiero od tej daty miał możliwość odebrania pojazdu, a ponadto pismem z 21 listopada 2012 r. został wezwany do tego oraz zapłaty należności za garażowanie. Otworzył się więc nowy trzymiesięczny termin, w trakcie którego ma on obowiązek odebrać swój samochód i uregulować należność za parking.

Sąd podniósł, że jeśli po upływie tego terminu Andrzej M. pozostanie bezczynny, powiat będzie mógł ponownie wystąpić do sądu o orzeczenie przepadku samochodu, bo wydane w tej sprawie orzeczenie nie będzie korzystało z powagi rzeczy osądzonej. Kolejny wniosek, choć oparty na tej samej podstawie prawnej, dotyczyć będzie innego stanu faktycznego. Nie będzie to trzymiesięczny termin liczony od daty pierwszego powiadomienia o konieczności odbioru pojazdu, lecz od daty drugiego powiadomienia, czyli od kiedy przebywa na wolności.

Postanowienie sądu pierwszej instancji utrzymał w mocy Sąd Okręgowy w Zamościu (sygnatura akt: I Ca 21/13).

Andrzej M. jest właścicielem samochodu Alfa Romeo. Auto porzucił na drodze gruntowej na terenie jednej z gmin powiatu krasnostawskiego. 25 sierpnia 2011 r. powiat krasnostawski usunął samochód na strzeżony parking i tego samego dnia poinformował go o możliwości odebrania auta w terminie trzech miesięcy.

Andrzej M. został jednak tego samego dnia aresztowany. W zakładzie karnym przebywał do 8 października 2012 r. Kiedy wyszedł na wolność i przez kolejny miesiąc nie zgłosił się po odbiór samochodu, powiat wystąpił do sądu, domagając się orzeczenia przepadku pojazdu na podstawie art. 130a ust. 10 prawa o ruchu drogowym. Dowodził, że prawidłowo powiadomił Andrzeja M., ten zaś nie odebrał samochodu w terminie trzech miesięcy od dnia jego usunięcia.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów