Dziś wchodzi w życie zmieniona procedura karna. Chodzi o gwarancję spotkań z obrońcą tuż po zatrzymaniu. Nowela jest odpowiedzią na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który uznał, że brak gwarancji takiego spotkania łamie konstytucję.
Od dziś w postępowaniu przygotowawczym prokurator, udzielając zezwolenia na takie porozumiewanie się, może zastrzec obecność swoją lub osoby przez niego upoważnionej tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach i dla dobra postępowania. Z tego powodu i także wyjątkowo prokurator zastrzeże kontrolę korespondencji podejrzanego z obrońcą.
Dzięki noweli zatrzymanemu na jego żądanie zatrzymujący niezwłocznie umożliwi nawiązanie kontaktu z adwokatem, a także bezpośrednią z nim rozmowę. Z tych samych co w omówionym przepisie wyjątkowych powodów będzie mógł zastrzec, że będzie przy niej obecny.
Do tej pory procedura karna przewidywała, że zatrzymanemu należy się szybki kontakt z adwokatem i bezpośrednia z nim rozmowa. Dotychczasowy przepis kodeksu postępowania karnego zakwestionowała jednak rzecznik praw obywatelskich.
– Obecność funkcjonariusza policji lub prokuratora przy pierwszym spotkaniu adwokata z zatrzymanym powinna być uzasadniona – twierdziła prof. Lipowicz we wniosku do Trybunału. Jej wątpliwości budziło to, że zatrzymujący bez względu na okoliczności może zastrzec swoją obecność podczas rozmowy zatrzymanego z adwokatem. Wątpliwości wywoływało nie tyle samo zastrzeżenie i w konsekwencji obecność podczas rozmowy, ile to, że ustawa nie określa sytuacji, w których może dojść do takiej kontrolowanej rozmowy.