Tragiczny finał policyjnej interwencji na warszawskiej Pradze. Jest decyzja sądu

Policjant, który w sobotę śmiertelnie postrzelił kolegę podczas interwencji na warszawskiej Pradze-Północ, nie trafi do aresztu - zdecydował sąd.

Publikacja: 26.11.2024 12:50

Policja przed budynkiem przy ul. Inżynierskiej 6 na warszawskiej Pradze

Policja przed budynkiem przy ul. Inżynierskiej 6 na warszawskiej Pradze

Foto: PAP/Paweł Supernak

mat

Wniosek o tymczasowe aresztowanie funkcjonariusza skierowała do sądu prokuratura. Sąd jednak się na to nie zgodził i postanowił zwolnić podejrzanego za poręczeniem majątkowym w kwocie 50 tys. zł. Mężczyzna objęty został również dozorem policji oraz zakazem kontaktowania się ze świadkami oraz zbliżania się do miejsca zdarzenia.

W poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Norbert Woliński poinformował, że śledztwo jest prowadzone m. in. pod kątem przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkich obrażeń ciała, skutkujących śmiercią. Funkcjonariuszowi grozi kara nie krótsza niż pięć lat więzienia albo dożywocie.

Śledczy przeanalizowali materiał dowodowy, m.in. nagranie z kamery nasobnej, a także film wykonany telefonem komórkowym oraz zeznania świadków. Prok. Woliński ujawnił, że zmarły policjant został raniony z przodu, w okolice klatki piersiowej. 

Czytaj więcej

Policjant, który postrzelił policjanta, usłyszał zarzuty, może trafić do aresztu

Co wydarzyło się podczas policyjnej interwencji na ul. Inżynierskiej

Policję wezwano na ul. Inżynierską 6 w Warszawie na Pradze Północ, w sobotę ok. godz. 14. Po zgłoszeniu o agresywnym mężczyźnie z maczetą w ręku, a więc osobie niebezpiecznej.

Zgłoszenie telefoniczne pochodziło z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Z informacji przekazanej policji wynikało, że „mężczyzna jest nietrzeźwy, dziwne się zachowuje, wcześniej biegał z maczetą”.

Dyżurny wysłał na miejsce partol dwuosobowy umundurowany, i niemal od razu posiłki – dwóch policjantów po cywilnemu. Taką kolejność potwierdził „Rzeczpospolitej” prok. Norbert Wolański, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Podczas interwencji policjant w mundurze strzelił do nieumundurowanego st. sierż. Mateusza Biernackiego. Był to jeden strzał, jak się okazało, śmiertelny.

Strzał padł z broni młodszego stażem funkcjonariusza. "Policjant, z którego broni padł strzał, służbę w policji pełnił od ponad roku, ukończył niezbędne szkolenie i pozytywnie zdał egzaminy" - poinformowała na X rzeczniczka prasowa Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak. Zaapelowała o powstrzymanie się od komentarzy na temat przyczyn i okoliczności tej tragedii.

Policjant postrzelony podczas interwencji na warszawskiej Pradze Północ zmarł w sobotę. Osierocił dwoje dzieci.

Agresywny mężczyzna, z powodu którego funkcjonariusze zostali wezwani na ulicę Inżynierską, został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Czytaj więcej

Seria błędów przyczyną tragedii. Co mogło wydarzyć się przed zastrzeleniem policjanta?

Wniosek o tymczasowe aresztowanie funkcjonariusza skierowała do sądu prokuratura. Sąd jednak się na to nie zgodził i postanowił zwolnić podejrzanego za poręczeniem majątkowym w kwocie 50 tys. zł. Mężczyzna objęty został również dozorem policji oraz zakazem kontaktowania się ze świadkami oraz zbliżania się do miejsca zdarzenia.

W poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Norbert Woliński poinformował, że śledztwo jest prowadzone m. in. pod kątem przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkich obrażeń ciała, skutkujących śmiercią. Funkcjonariuszowi grozi kara nie krótsza niż pięć lat więzienia albo dożywocie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Rezygnacja Julii Przyłębskiej to jest czysta kalkulacja
Sądy i trybunały
Nowy plan Adama Bodnara. Sędziom mają pomagać studenci prawa
Prawo na świecie
Jest wyrok sądu ws. Romana Polańskiego i brytyjskiej aktorki
W sądzie i w urzędzie
Upoważnienie do konta bankowego na wypadek śmierci. Jak zrobić to zgodnie z prawem?
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Prawo
Czy Szymon Hołownia studiował w Collegium Humanum? Eksperci tłumaczą
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska