Eksmisje: sztuczki właścicieli kamienic

Nawet 12 lat więzienia grozi osobom, które pod pretekstem remontu nękały lokatorów kamienic.

Publikacja: 10.03.2013 08:20

Niektórzy właściciele odzyskujący kamienice w ramach reprywatyzacji nie przebierają w środkach, by pozbyć się niechcianych najemców. Sposobów mają na to kilka.

Na remont

Na rynku są firmy, które specjalizują się w „specjalnych remontach" kamienic. Ostatnio było głośno o jednej z nich: Fabryce Mieszkań i Ziemi. System jest prosty. Właściciel zatrudnia taką firmę, a ta zaczyna remont. Demontuje drzwi zewnętrzne, okna, zakręca gaz, wodę etc. Wszystko zgodnie z prawem i pod pretekstem remontu. Do tego dochodzi zastraszanie, np. podrzuca się pod drzwi mieszkania szarfy z wieńców pogrzebowych z napisem „ostatnie pożegnanie".

– Chodzi o to, by lokatorom tak uprzykrzyć życie, aby zaczęli się bać i w końcu sami się wyprowadzili – mówi podinspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wojewódzkiego komendanta policji w Poznaniu. – W tej chwili – dodaje – kończymy śledztwo w tego rodzaju sprawie. Od czerwca ubiegłego roku, wpływały doniesienia od lokatorów z kamienicy przy ul. Stolarskiej. Przyjrzeliśmy się im i wyszło na jaw, że problem dotyczy mieszkańców nie tylko tej kamienicy, ale jeszcze czterech innych. We wszystkich „remonty" przeprowadzała ta sama firma. Naszym zdaniem doszło do stalkingu, o którym mówi art. 190 kodeksu karnego. Było to bowiem długotrwałe, uporczywe i złośliwe nękanie. Jest to przestępstwo zagrożone karą nawet do dwunastu lat więzienia.

– Zarzuty zostały postawione osobom  związanym z rzekomą firmą remontową. – Natomiast właściciele kamienic twierdzą,  że nie wiedzieli nic o metodach Fabryki Mieszkań i Ziemi – wyjaśnia podinspektor Borowiak.

Bez wątpienia jest to sprawa precedensowa.

– Policja i prokuratura nie reagują najczęściej na tego rodzaju doniesienia, albo umarzają postępowania ze względu na znikomą szkodliwość czynu – twierdzi Marek Jasiński z Komitetu Obrony Praw Lokatorów.

Na horrendalny czynsz

Kolejną, bardzo częstą praktyką właścicieli jest podnoszenie czynszu.

– Niedawno była u mnie na dyżurze starsza samotna pani, która ma 1200 zł emerytury. Właściciel podniósł jej czynsz do 2100 zł. Przecież nie ma najmniejszych szans, by tyle płacić – odpowiada Marek Jasiński. – Ustawa o ochronie praw lokatorów pozwala wliczać do czynszu godziwy zysk – mówi Alicja Sarzyńska, prezes Zarządu Głównego Polskiego Zrzeszenia Lokatorów z Krakowa. – W to pojęcie można wkalkulować wszystko. I właściciele to robią. Pomagamy lokatorom prowadzić dwie–trzy sprawy w miesiącu – mówi prezes Sarzyńska. – Niestety, sądy coraz częściej orzekają na niekorzyść najemców.

– Ci ludzie mieszkają często w ruderach.  Niech właściciel założy najpierw centralne ogrzewanie, czy wyremontuje dach i dopiero żąda wyższych stawek – twierdzi Marek Jasiński. W lokalach komunalnych są zniżki za brak c.o. czy wody. Dlaczego nie ma takiego zróżnicowania w kamienicach?

Na rodzinę

Art. 11 ust. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów przewiduje możliwość wypowiedzenia umowy najmu z trzyletnim wyprzedzeniem.

Zwrot domów z najemcami budzi ogromne emocje. Większość lokatorów obawia się utraty mieszkania

Właściciel nie ma obowiązku dostarczać wtedy innego mieszkania najemcy. Przepis wymaga jednak, by sam zamieszkał w tym lokalu lub by wprowadziła się do niego osoba z jego rodziny (musi wskazać ją w wypowiedzeniu z imienia i nazwiska). Nie ma przy tym znaczenia, że najemca płacił na bieżąco za mieszkanie.

Takiego wypowiedzenia nie można wręczyć osobie, która ukończyła 75 lat. Dopiero po jej śmierci staje się ono skuteczne wobec następcy prawnego.

To był popularny sposób kilka lat temu. Teraz właściciele korzystają z niego coraz rzadziej, ponieważ okres wypowiedzenia jest dla nich zbyt długi.

Właściciel jednak właścicielowi nierówny – zgodnie twierdzą przedstawiciele stowarzyszeń lokatorów. Oprócz tych, którzy traktują lokatorów jak zło konieczne, są i tacy, którzy postępują zgoła inaczej.

Inny punkt widzenia

– Nękanie lokatorów jest niedopuszczalne – uważa Andrzej Rozenkowski, właściciel trzech kamienic w Łodzi i jednocześnie prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości w Łodzi. Przyznaje, że niestety spotkał się z taką praktyką. – To są jednak osoby nastawione na wyciśnięcie jak największego zysku z nieruchomości. Nie są to według mnie kamienicznicy z prawdziwego zdarzenia – uważa.

Najemcy jednak też potrafią dać ostro właścicielom do wiwatu.

– W jednej z kamienic muszę wyremontować dach, co będzie mnie kosztowało około 90 tys. zł. Kilku lokatorów zalega na kwotę, która spokojnie wystarczyłaby na remont. Ostatnio odwiedziłem jednego z nich. Mieszkanie stoi puste, widać, że w nim nie mieszka. Podobno dlatego, że lokatorowi cieknie w jednym miejscu z sufitu. To prawda, cieknie, ale za co mam zrobić remont, skoro on mi nie płaci? Ma już orzeczoną eksmisję, ale będzie się odwoływał dalej. W przeszłości zdarzyło się jednak, że po podwyżce lokatorzy przestali płacić za mieszkania w jednej z kamienic. Wtedy wypowiedziałem umowy wszystkim i wystąpiłem do sądu o wydanie wyroków eksmisyjnych – opowiada Andrzej Rozenkowski.

Organizacje właścicieli nieruchomości są zgodne. Gdyby prawo było lepsze, to może nie pojawiliby się na rynku czyściciele kamienic. Dla właścicieli prawdziwą zmorą są lokatorzy, którzy nie płacą. Mieszkają latamy za darmo. I co z tego, że uzyskają wyroki eksmisyjne. Zazwyczaj dają one prawo do lokalu socjalnego. Dopóki gmina ich nie dostarczy, dopóty lokator mieszka w dotychczasowym miejscu. Trwa to latami.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

Ile budynków oddano

Ponad trzy czwarte mieszkańców Warszawy uważa, że zwrot kamienic dawnym właścicielom  lub ich sprzedaż prywatnym inwestorom  powinna poprzedzać przeprowadzka lokatorów komunalnych do mieszkań zastępczych zapewnionych przez miasto.  Wynika to z badania TNS OBOP, przeprowadzonego dla Stowarzyszenia Warszawa odNowa. Przeprowadzono je wśród 450 mieszkańców Śródmieścia, Woli, Mokotowa, Pragi-Północ i Pragi-Południe.Tymczasem w Warszawie w ostatnich trzech latach zwrócono 147 kamienic, w Poznaniu 30,  w Krakowie  4, a w Łodzi  55 nieruchomości. Gdańsk w ciągu ostatnich trzech lat nie zwrócił żadnej.

Niektórzy właściciele odzyskujący kamienice w ramach reprywatyzacji nie przebierają w środkach, by pozbyć się niechcianych najemców. Sposobów mają na to kilka.

Na remont

Pozostało 97% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara