Już od poniedziałku 18 maja zaczną obowiązywać w kodeksie karnym nowe surowsze przepisy dotyczące nietrzeźwych kierowców. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przeprowadziło nawet badania, jak na surowsze kary patrzą obywatele. Badanie wykazało, że 96 proc. osób pytanych jest za dożywotnim odbieraniem praw jazdy pijanym kierowcom recydywistom.
10 tysięcy złotych od recydywisty
W znowelizowanych przepisach zaostrzono sankcje dla kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości. Wydłużony zostanie okres, na jaki sąd orzeka środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z dziesięciu do 15 lat. Minimalny czas zakazu wynosi trzy lata.
Oznacza to, że kierowcę, który miał ponad 0,5 promila alkoholu we krwi, sąd będzie mógł pozbawić prawa jazdy minimum na trzy lata i maksymalnie na 15 lat.
Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości muszą się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od wskazanej kary sąd będzie musiał orzec wobec nich świadczenie pieniężne. Kierowca złapany na jeździe na podwójnym gazie po raz pierwszy zapłaci minimum pięć tysięcy zł. Dwa razy tyle, czyli 10 tys. zł, zapłaci złapany po pijanemu po raz drugi. Pieniądze trafią na konto funduszu osób pokrzywdzonych.
Wysoka cena za wypadek na rauszu
Zmiany dotyczą też kierowców, którzy w stanie nietrzeźwości spowodowali wypadek drogowy. Chodzi o zdarzenie, w którym były osoby zabite lub ciężko ranne. Zwykła stłuczka na drodze nie grozi surowszymi niż dziś konsekwencjami.