Przestępczość w Polsce będzie spadać. Z ponad 700 tys. przestępstw notowanych dziś do 530 tys. w 2022 r. – ten optymistyczny wniosek płynie z najnowszej prognozy kryminologicznej autorstwa prof. Brunona Hołysta. Nie oznacza to jednak, że jest aż tak dobrze. W najbliższych latach wzrosnąć ma bowiem liczba przestępstw gospodarczych – o ok. 7 proc., i wykroczeń (głównie drogowych) – o ponad 5 tys. Powód?
– Zmienia się reorientacja z przestępstwa na zysk – tłumaczy autor prognozy. Co jeszcze wynika z badań przestępczości do 2022 r. ? O połowę spaść ma liczba zabójstw; będzie też dużo mniej gwałtów – ok. 500 przypadków na rok (dziś 1148), bójek i pobić – 2,1 tys. (dziś 4,7 tys.). Ze 145 tys. w 2015 r. do 80 tys. w 2022 spaść ma liczba kradzieży cudzej rzeczy. Bardzo dokładnie widać trend spadkowy na przykładzie kradzieży samochodów. W 2016 r. policja stwierdziła ich 11,5 tys., podczas gdy w 2000 r. blisko 70 tys. Powód? W dobie informatyzacji są coraz większe trudności z zarejestrowaniem auta. Teraz samochody są kradzione głównie na części albo wywożone na Ukrainę czy do Rosji.