Start samolotu z małym opóźnieniem nie oznacza, że pasażerom przysługują szczególne prawa. Sytuacja się zmienia, gdy oczekiwanie na wylot się przedłuża. Wówczas przewoźnik powinien zapewnić podróżnym posiłki i napoje.
Pasażer pod opieką
Obowiązki takie spadają na przewoźników, gdy start opóźnia się przynajmniej o dwie godziny w lotach o odległości do 1500 km. W lotach wewnątrz Unii Europejskiej na dystansie przekraczającym 1500 km oraz wszystkich innych na trasach od 1500 km do 3500 km taka opieka przewoźnika przysługuje, gdy samolot spóźnia się trzy godziny. Na dłuższych trasach opieka się należy, gdy samolot ma wystartować cztery godziny po czasie.
W takich sytuacjach pasażerowie mają prawo nie tylko do posiłków i napojów, ale także do dwóch bezpłatnych rozmów telefonicznych. Powinni też mieć możliwość bezpłatnego wysłania dwóch dalekopisów, tyle samo e-maili oraz faksów.
Gdy lot ma się odbyć dzień później, pasażer powinien mieć zapewnione zakwaterowanie w hotelu (gdy zajdzie konieczność przenocowania). Przewoźnik ma też zapewnić transport pomiędzy lotniskiem i hotelem bądź innym miejscem zakwaterowania pasażerów. Pasażer nie musi jednak czekać cierpliwie, aż samolot wreszcie wystartuje. Jeżeli odlot opóźnia się o pięć godzin, ma prawo odstąpić od umowy i zażądać zwrotu pieniędzy za bilet, które powinien otrzymać w ciągu siedmiu dni.
Dodatkowa opieka przewoźnika przysługuje pasażerom na podstawie rozporządzenia (WE) nr 261/2004.