Najnowszą wersję projektu ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych, która spełnia większość rozwiązań forsowanych przez branżę pogrzebową, rozpatruje teraz komisja prawnicza. W ciągu kilku tygodni projekt ma trafić pod obrady rządu.

To odpowiedź na problemy, na które już od dłuższego czasu zwraca uwagę Polska Izba Branży Pogrzebowej i Federacja Przedsiębiorców Polskich. Dzięki tym zmianom zawód przedsiębiorcy pogrzebowego zostanie wreszcie uregulowany, a jego firma będzie musiała sprostać określonym wymaganiom, m.in. posiadać własne miejsce do przechowywania zwłok i godnego przygotowywania ich do pochówku. To z kolei pomoże ograniczyć działanie szarej strefy, która generuje duże straty dla budżetu państwa. Bliskich zmarłego zaś te zmiany uwolnią od wędrówki z papierami w teczce w czasie żałoby, bo wprowadzona zostanie elektroniczna karta zgonu eliminująca obieg papierowych dokumentów. Wystarczy podanie numeru identyfikującego, by przedsiębiorca pogrzebowy uzyskał potrzebne mu dane online.

Czytaj więcej

Rząd chce walczyć z szarą strefą na cmentarzach

Duża zmiana to wprowadzenie instytucji koronera, czyli lekarza, który stwierdzi nagły zgon poza szpitalem i zakładem opieki zdrowotnej lub opiekuńczym. To zaś skróci czas czekania na specjalistę do maksymalnie czterech godzin.

Etap legislacyjny: skierowano do komisji prawniczej