Prokurator Generalny: niekonstytucyjny przepis o karaniu kibiców

Przepis, na podstawie którego karani są uczestnicy imprez masowych jest niezgodny z konstytucją – wynika ze stanowiska Prokuratora Generalnego.

Publikacja: 07.08.2013 12:33

Kibice Wisły Kraków.

Kibice Wisły Kraków.

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Przypomnijmy, iż na początku maja Rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepis art. 54 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, który przewiduje odpowiedzialność karną za niewykonanie polecenia wydanego przez służby porządkowe lub służby informacyjne, np. podczas meczu piłki nożnej. Sęk w tym, że podstawą tej odpowiedzialności są przepisy zawarte w regulaminach obiektu lub regulaminie imprezy masowej, a te akty wydawane są przez organizatorów, czyli podmioty prywatne.

Zdaniem RPO, zakwestionowany przepis godzi w zasadę wolności i nietykalności osobistej, zagwarantowaną w art. 41 ust. l konstytucji, wprowadzając odpowiedzialność za blankietowo określone wykroczenie, polegające na niewykonaniu polecenia porządkowego służby

porządkowej lub służby informacyjnej, wydanego na podstawie regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej.

Opinię prof. Ireny Lipowicz potwierdziła w swoim stanowisku do wniosku Prokuratura Generalna. Uzasadniając swoje stanowisko Prokurator Generalny zwrócił uwagę na analizę szeregu regulaminów imprez masowych wydanych przez kluby piłkarskie, która została zawarta we wniosku RPO. Z analizy tej wynika, iż regulaminy zawierają regulacje różniące się między sobą, często w sposób znaczący, jak również, iż same regulaminy nie są aktami stabilnymi i podlegają częstym zmianom, bowiem decyzja o zmianie regulaminu leży jedynie w gestii zarządu klubu.

Biorąc powyższe pod uwagę, kwestionowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich przepis art. 54 ust. l ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, w części zawierającej wyrazy "regulaminu obiektu (terenu) lub regulaminu imprezy masowej", należy uznać za naruszający zasadę określoności przepisów prawa kamego (represyjnego) oraz zasadę wyłączności ustawy w sferze prawa kamego (represyjnego) poprzez odesłanie do określenia znamion czynu zabronionego w przepisach nienależących do konstytucyjnego katalogu źródeł prawa powszechnie obowiązującego, to jest w regulaminach tworzonych przez podmioty prywatne, przez co unormowanie to godzi w zasadę pewności prawa, jak również powoduje nierówne traktowanie jednostek przez władzę publiczną za takie same zachowania.

- Należałoby podzielić pogląd Rzecznika, iż wprowadzenie sankcji penalnej za zachowania niezgodne z tymi regulaminami godzi w zasadę zaufania w stosunkach między obywatelem a państwem i w zasadę pewności prawa, jak również powoduje, że na podstawie różnych regulaminów obywatele mogą ponosić różną odpowiedzialność na zasadzie art. 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych za popełnienie takich samych czynów – uważa Prokurator Generalny.

Zdaniem Mateusza Dróżdża, prawnika specjalizującego się w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych zarówno we wniosku Rzecznika, jak i stanowisku Prokuratora Generalnego słusznie wskazano, że art. 54 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych jest niezgodny m.in. z art. 42 ust. 1 konstytucji.

Wyjaśnia on, iż już wcześniej podkreślano w doktrynie, że wprowadzenie sankcji penalnej za zachowanie niezgodne z regulaminem obiektu lub imprez masowych, godzi nie tylko w zasadę zaufania między obywatelem a państwem, ale także narusza zasadę określoności przepisów prawa karnego.

- Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych, według ustawodawcy, nie powinna być zmieniana, ponieważ ,,cel uświęca środki". Taka postawa jednak na gruncie prawa jest bardzo kontrowersyjna i często musi być kontrolowana przez Trybunał Konstytucyjny. W doktrynie podkreśla się, że nie tylko ten, ale i inne przepisy tej ustawy wzbudzają wątpliwości, co do ich zgodności z ustawą zasadniczą – zauważa Mateusz Dróżdż, prawnik, wykładowca Uczelni Łazarskiego.

Przypomnijmy, iż na początku maja Rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepis art. 54 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, który przewiduje odpowiedzialność karną za niewykonanie polecenia wydanego przez służby porządkowe lub służby informacyjne, np. podczas meczu piłki nożnej. Sęk w tym, że podstawą tej odpowiedzialności są przepisy zawarte w regulaminach obiektu lub regulaminie imprezy masowej, a te akty wydawane są przez organizatorów, czyli podmioty prywatne.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów