Bezpieczeństwo imprez masowych: zaostrzenie kar dla kibiców nie pomoże

Kolejne zaostrzanie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych nie przyniesie pożądanych skutków – uważa ekspert, który ostrzega, iż nowe rozwiązania mogą doprowadzić kluby z niższych lig do bankructwa.

Publikacja: 19.10.2013 14:26

Użycie środków pirotechnicznych na stadionach jest nielegalne.

Użycie środków pirotechnicznych na stadionach jest nielegalne.

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Na początku 2014 r. powinny być gotowe propozycje zmian w ustawie o imprezach masowych - zapowiedział w ubiegłym tygodniu minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. Szef resortu wyjaśnił, że konieczność zmian ustawy o imprezach masowych jest podyktowana tym, by niebezpieczne zjawiska nie przenosiły się z meczów piłkarskiej ekstraklasy, gdzie bezpieczeństwo się poprawiło, do niższych lig, gdzie podczas meczów nie ma aż takich rygorów prawnych.

O ocenę propozycji zmian w prawie zwróciliśmy się do Mateusza Dróżdża – prawnika i  wykładowcę Uczelni Łazarskiego, a zarazem członka stałej grupy ekspertów Rady Bezpieczeństwa Imprez Imprez Sportowych.

Ekspert wyjaśnia, iż szczegółową ocenę formalną zmian można dokonać dopiero po przedstawieniu ich treści. - Ale większość jej założeń przedstawionych przez MSW jest nie do przyjęcia, inaczej niż ma to miejsce w przypadku propozycji Ekstraklasy S.A. – zaznacza.

Do najważniejszych zmian należy zmniejszenie liczby uczestników, od której zaczyna się impreza masowa. - To jest w tej chwili tysiąc osób, naszym zdaniem powinno być o wiele mniej – poinformował szef MSW, Bartłomiej Sienkiewicz. Tymczasem Mateusz Dróżdż zwraca uwagę, iż już w chwili obecnej, aby zakwalifikować daną imprezę, jako masową trzeba udostępnić 1000 miejsc. Zazwyczaj mecze piłki nożnej w niższych ligach nie są więc imprezą masową. - Jeżeli zmniejszymy tę liczbę, to mecze będą bez kibiców, bo kluby piłkarskie niższych lig nie stać na organizację imprez masowych – wyjaśnia ekspert. - Zmiany doprowadzą do bankructwa klubów sportowych – ostrzega.

Kibice jak groźni przestępcy

Kolejną istotną zmianą jest zapowiedziane przez Bartłomieja Sienkiewicza doregulowanie kwestii tzw. oprawy meczów. W obecnym stanie prawnym użycie środków pirotechnicznych na stadionach jest nielegalne i w wielu wypadkach - jak mówił szef MSW - rodzi realne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. - Niektórzy kibole rzucają i odpalają race - mówił Sienkiewicz.

Pytany o tę kwestię ekspert ma wątpliwości czy w sprawie zakazu używania na stadionach środków pirotechnicznych można jeszcze coś zaostrzyć. - Środki pirotechniczne już w tej chwili są zakazane. Częstokrotnie kibice, którzy popełnili ten czyn zabroniony, a nie zostali ujęci i osądzeni w trybie przyspieszonym, są zatrzymywani o 6 rano w swoim miejscu zamieszkania w obecności kamer i prowadzeni, w kajdankach, jako groźni przestępcy na komendę. Kary finansowe są na poziomie tych stosowanych w Anglii – tłumaczy Mateusz Dróżdż.

Na siatkówkę tylko w zorganizowanej grupie

Do katalogu imprez masowych ma zostać także wprowadzony przejazd kibiców na mecz. - Podczas prac w komisji sejmowej nad uchwaleniem ustawy próbowano wprowadzić ten przepis. Jednakże podkreślaliśmy, że narusza on podstawowe konstytucyjne prawo do swobodnego poruszania się po naszym kraju – informuje członek stałej grupy ekspertów Rady Bezpieczeństwa Imprez Sportowych. Dróżdż przyznaje, iż problem przejazdu kibiców istnieje, ale w poprzednim tygodniu zostały zakończone pracę nad rekomendacją dotyczącą przejazdu zorganizowanych grupy kibiców, która została zlecona przez Radę Bezpieczeństwa Imprez Sportowych i ma ona na celu „ucywilizowanie" przejazdu kibiców z jednoczesnym zapewnieniem im praw, które im się należą. - Jeżeli zostanie zaproponowany pomysł zapisu o treści, takiej jak podczas prac komisji, to na mecze reprezentacji Polski w siatkówce trzeba będzie przyjechać w zorganizowanej grupie – ostrzega prawnik.

Mateusz Dróżdż ocenia, iż postulaty zmian w ustawie przedstawione przez prowadzącą rozgrywki piłki nożnej w Polsce - Ekstraklasę S.A. - w tym np. udostępnienie miejsc stojących, powinny być w większości wprowadzone do ustawy. - Oprócz tego w ustawie powinno uzupełnić się luki lub poprawić błędy, takie jak np. metodę obliczania uczestników imprezy masowej, zabronienie podawania alkoholu w twardych opakowaniach – wylicza ekspert. - Przy pracach nad zmianami należy uwzględnić także zdanie organizatorów tych imprez i kibiców. Kolejne zaostrzanie przepisów, co proponuje MSW, nic nie da – podsumowuje.

Na początku 2014 r. powinny być gotowe propozycje zmian w ustawie o imprezach masowych - zapowiedział w ubiegłym tygodniu minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz. Szef resortu wyjaśnił, że konieczność zmian ustawy o imprezach masowych jest podyktowana tym, by niebezpieczne zjawiska nie przenosiły się z meczów piłkarskiej ekstraklasy, gdzie bezpieczeństwo się poprawiło, do niższych lig, gdzie podczas meczów nie ma aż takich rygorów prawnych.

O ocenę propozycji zmian w prawie zwróciliśmy się do Mateusza Dróżdża – prawnika i  wykładowcę Uczelni Łazarskiego, a zarazem członka stałej grupy ekspertów Rady Bezpieczeństwa Imprez Imprez Sportowych.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów