– Nawet ok. 15 – 20 proc. osób, które ukończyły aplikację, nie rozpoczyna pracy w zawodzie albo zamyka swoją kancelarię w ciągu pierwszych dwóch lat – mówi adwokat Władysław Finiewicz, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Rzeszowie. – Od kiedy aplikację kończy bardzo dużo osób, sytuacja młodych prawników jest jeszcze trudniejsza. Na przykład dwa lata temu połowa osób, które uzyskały tytuł adwokata w naszym okręgu, nie wystartowała w tym zawodzie.
Wprawdzie adwokatura nie prowadzi statystyk pokazujących, jak wielu młodych prawników w ogóle nie rozpoczyna wykonywania zawodu adwokata, ale rzeszowskie szacunki potwierdzają dziekani z innych okręgów w Polsce.
– W ciągu ostatnich trzech lat duża część osób, które uzyskały uprawnienia adwokata, nie decyduje się na rozpoczęcie pracy w zawodzie. Dotyczy to około 15 proc. młodych prawników – mówi adwokat Kazimierz Skalimowski, dziekan ORA w Białymstoku.
Z kolei w Warszawie na 2757 adwokatów aż 728 nie wykonuje zawodu.