Reklama

Zbigniew Ziobro krytykuje decyzję Andrzeja Dudy. Pisze o „notariuszu"

„Niestety, prezydent na zakończenie urzędowania nie zaskoczył nas pozytywnie" - stwierdził były minister sprawiedliwości w rządzie PiS, Zbigniew Ziobro. W swoim wpisie na platformie X polityk odniósł się do kwestii powołania Waldemara Żurka na nowego szefa MS.

Publikacja: 04.08.2025 12:04

13 listopada 2023 roku. Prezydent Andrzej Duda i ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro

13 listopada 2023 roku. Prezydent Andrzej Duda i ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Paweł Supernak

„Czy Prezydent Andrzej Duda musiał odwołać Bodnara i powołać Żurka?” – od takiego pytania swój wpis na platformie X rozpoczął Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem prezydent nie musiał powołać Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości. „Notariuszy jest wielu, można sobie któregoś wybrać, ale – o ile wiem – prezydent jest tylko jeden. Jeśli jedyny taki «notariusz» nie chciałby powołać Żurka, to kto i jakim sposobem mógłby go do tego zmusić? Więc prezydent oczywiście mógł poprzestać na odwołaniu Bodnara. A co do Żurka – mógł przed kamerami odmówić jego powołania i Tuska, na oczach całej Polski, zasłużenie upokorzyć” - stwierdził były minister sprawiedliwości. Zaznaczył przy tym, iż „takie działanie zdecydowanie byłoby wyjściem poza utarty konstytucyjny schemat i – przyznać trzeba – wymagałoby źdźbła odwagi”. 

We wpisie polityk PiS ocenił, że „niestety, prezydent na zakończenie urzędowania nie zaskoczył nas pozytywnie i nie zdecydował się na taki ruch”. 

Czytaj więcej

Waldemar Żurek podjął decyzje w sprawie swojego statusu sędziego

Waldemar Żurek zrzekł się statusu sędziego, Adam Bodnar podpisał specjalny dekret

Ziobro zwrócił również uwagę, że „w dniu powołania Żurek stał się jednocześnie sędzią i prokuratorem”, co, jak pisze, „w żaden sposób nie da się pogodzić ani z Konstytucją, ani ze zdrowym rozsądkiem”.

Przypomnijmy, iż w środę, 23 lipca premier Donald Tusk ogłosił, że nowym ministrem sprawiedliwości w jego rządzie będzie krakowski sędzia Waldemar Żurek. Następnego dnia Żurek złożył w Ministerstwie Sprawiedliwości wniosek o zrzeczenie się statusu sędziego. Odchodzący ze stanowiska ministra sprawiedliwości Adam Bodnar podpisał tego samego dnia specjalny dekret zatwierdzający zrzeczenie się urzędu sędziego. Taka procedura była konieczna, by Waldemar Żurek mógł objąć tekę ministra sprawiedliwości. Czynni sędziowie nie mogą bowiem łączyć funkcji z działalnością publiczną, która mogłaby naruszyć niezależność sądów i niezawisłość sędziowską, a także z przynależnością do partii politycznych i związków zawodowych.

Reklama
Reklama

„Czy Prezydent Andrzej Duda musiał odwołać Bodnara i powołać Żurka?” – od takiego pytania swój wpis na platformie X rozpoczął Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem prezydent nie musiał powołać Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości. „Notariuszy jest wielu, można sobie któregoś wybrać, ale – o ile wiem – prezydent jest tylko jeden. Jeśli jedyny taki «notariusz» nie chciałby powołać Żurka, to kto i jakim sposobem mógłby go do tego zmusić? Więc prezydent oczywiście mógł poprzestać na odwołaniu Bodnara. A co do Żurka – mógł przed kamerami odmówić jego powołania i Tuska, na oczach całej Polski, zasłużenie upokorzyć” - stwierdził były minister sprawiedliwości. Zaznaczył przy tym, iż „takie działanie zdecydowanie byłoby wyjściem poza utarty konstytucyjny schemat i – przyznać trzeba – wymagałoby źdźbła odwagi”. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama