Z wtorkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sygn. P 11/07) wynika, że w sytuacji, gdy organ rentowy ponosi odpowiedzialność za opóźnienia w przyznaniu lub wypłacie świadczenia, ubezpieczony ma prawo do odsetek.
Na wniosek lubelskiego Sądu Apelacyjnego Trybunał oceniał przepis (art. 118 ust. 1a) ustawy o emeryturach i rentach z FUS, który wiąże się z wieloma rozpatrywanymi przed tym sądem sprawami o zapłatę odsetek z tytułu opóźnienia w przyznaniu lub wypłacie świadczeń.
Jedną z nich wniosła Maria J. ZUS odmówił jej prawa do renty okresowej, ale sąd zmienił tę decyzję. Wypłata świadczenia nastąpiła jednak wiele miesięcy później, gdy ZUS wykorzystał już wszystkie możliwości proceduralne, by ją odwlec. Maria J. wystąpiła więc o odsetki. Nie otrzymała ich, ponieważ zaskarżony przepis pozwala uznać, że ostateczną okolicznością niezbędną do wydania decyzji jest dopiero prawomocne orzeczenie sądu - niezależnie od okoliczności, jakie spór sądowy wywołały.
Sąd apelacyjny powziął wątpliwości, czy przepis ten nie narusza zasady równości stron procesowych, skoro daje organowi rentowemu przewagę nad ubezpieczonym.
Zauważył też, że w innych przepisach (np. o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń) ustawa stosuje wobec ubezpieczonego ostre rygory odsetkowe.