Dziś (2 listopada) wchodzi w życie nowela ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (DzU nr 191, poz. 1369). Przewiduje przedłużenie o rok dotychczasowych zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury.
Pedagodzy są największą grupą zawodową, jaka w przyszłym roku skorzysta z nowych przepisów. Mają oni dwie drogi do przejścia na wcześniejszą emeryturę.
Pierwszą wskazuje art. 88 Karty nauczyciela. Skorzystać z niej może osoba z 30-letnim okresem zatrudnienia (z czego dwadzieścia lat przy tablicy) oraz nauczyciel szkół, placówek, zakładów specjalnych, zakładów poprawczych i schronisk dla nieletnich z 25-letnim okresem zatrudnienia (z czego dwadzieścia lat w szkolnictwie specjalnym). Są to tzw. emerytury bez względu na wiek.
Inną możliwość przewiduje ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Mogą z niej skorzystać: nauczycielki, które osiągnęły 55 lat i mają 20 lat stażu pracy, z czego 15 przy tablicy, oraz nauczyciele w wieku 60 lat z 25-letnim stażem pracy, z czego 15 lat w szkole. Z tym że mężczyźni będą mogli korzystać ze swojego uprawnienia także w kolejnych latach. Przepisy stawiają im warunek: uzyskają prawo do wcześniejszej emerytury, jeśli wykonywali ostatnio pracę nauczycielską. Najlepiej więc, by od razu po rozstaniu z oświatą wystąpili o przyznanie emerytury.
W przyszłym roku prawo do emerytury zyskają także zatrudnione na etacie kobiety z rocznika 1953, które wypracują 30-letni staż pracy (na podstawie art. 29 ustawy emerytalnej). A także osoby całkowicie niezdolne do pracy – kobiety w wieku 55 lat z 20-letnim stażem i mężczyźni w wieku 60 lat, jeśli mają 25 lat stażu pracy. Oni także muszą udowodnić, że przed przejściem na świadczenie pracowali na etacie i w ostatnim czasie nie podejmowali zatrudnienia np. na umowę-zlecenie.