Praca na roli tylko uzupełnia staż emerytalny

Aktualizacja: 24.06.2009 07:33 Publikacja: 24.06.2009 06:40

Praca na roli tylko uzupełnia staż emerytalny

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Żurawski Bartłomiej Żurawski

[b]Kobieta przeszła na wcześniejszą emeryturę po ukończeniu 55 lat. ZUS na podstawie złożonych dokumentów ustalił jej staż pracy na 33 lata (łącznie okresy składkowe i nieskładkowe). Odmówił uwzględnienia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 29 lipca 1969 r. do 30 września 1972 r., uzasadniając, że takie okresy wlicza się, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu, tj. 30 lat. Czy decyzja ZUS była słuszna (w kontekście tekstu Łukasza Prasołka z 31 grudnia 2008 r. [link=http://www.rp.pl/artykul/241558.html]„Dzięki pracy na roli można walczyć o wyższą emeryturę”[/link])?[/b]

[b]Tak.[/b] ZUS postąpił właściwie. Czas pracy w gospodarstwie rolnym można uwzględnić przy ustalaniu prawa do emerytury tylko wtedy, gdy okresy składkowe i nieskładkowe są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu. Tak stanowi art. 10 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5AD9897FDDDF872911228585BAF0E04B?id=172511]ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych(DzU z 2004 r. nr 39, poz. 353 ze zm.)][/link].

Czas ten służy zatem wyłącznie do uzupełnienia brakującego okresu ubezpieczenia (składkowego i nieskładkowego) wymaganego do nabycia emerytury lub renty z systemu powszechnego. Oznacza to, że przy ustalaniu prawa do świadczeń emerytalno-rentowych okresy pracy rolniczej bierze się pod uwagę dopiero po uwzględnieniu wszystkich udokumentowanych okresów składkowych i nieskładkowych.

[b]Skoro osoba, której dotyczy pytanie, bez uwzględnienia okresów pracy w gospodarstwie i tak legitymuje się okresem 30 lat pracy, nie ma podstaw do doliczenia jej okresu pracy w gospodarstwie rolnym.[/b] Posiadane przez nią okresy składkowe i nieskładkowe są bowiem wystarczające do nabycia prawa do emerytury. Nie ma więc potrzeby ich uzupełniania doliczaniem pracy na roli.

W przywołanym artykule, który opisywał [b]wyrok z 5 września 2008 r. [/b]([b]II UK 364/07[/b]), SN rozpatrywał sytuację, w której skarżąca nie miała wystarczająco długiego okresu ubezpieczenia to tego, aby uzyskać pełną emeryturę. U czytelnika taka sytuacja nie występuje.

[i]Łukasz Prasołek, asystent sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych SN[/i]

[b]Kobieta przeszła na wcześniejszą emeryturę po ukończeniu 55 lat. ZUS na podstawie złożonych dokumentów ustalił jej staż pracy na 33 lata (łącznie okresy składkowe i nieskładkowe). Odmówił uwzględnienia okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców od 29 lipca 1969 r. do 30 września 1972 r., uzasadniając, że takie okresy wlicza się, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu, tj. 30 lat. Czy decyzja ZUS była słuszna (w kontekście tekstu Łukasza Prasołka z 31 grudnia 2008 r. [link=http://www.rp.pl/artykul/241558.html]„Dzięki pracy na roli można walczyć o wyższą emeryturę”[/link])?[/b]

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr