TSUE: pomoc domowa musi mieć mierzony czas pracy

Pracodawcy zatrudniający pracowników domowych np. do opieki, gotowania, sprzątania, muszą wprowadzić rozwiązania pozwalające na pomiar dobowego czasu pracy każdego pracownika domowego.

Publikacja: 20.12.2024 19:48

Pokojowa ścieli łóżko

Pokojowa ścieli łóżko

Foto: Bloomberg

Tak orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczyła pracownicy domowej w Hiszpanii, ale wyrok TSUE odnosi się do pracowników domowych w całej Unii Europejskiej. W Polsce takich osób jest coraz więcej. 

Pracownicy domowi czyli kto
Panie sprzątające i gosposie na stałe

Status pracowników domowych, czyli osób pracujących zawodowo w gospodarstwie domowym, reguluje Konwencja nr 189 Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) z 2011 r. Zgodnie z nią, pracownikiem domowym nie jest osoba, która wykonuje pracę domową okazjonalnie lub sporadycznie.
Konwencja ustanawia minimalne standardy światowe w celu ograniczenia nadużyć i wyzysku osób pracujących w gospodarstwie domowym i wymaga od sygnatariuszy zapewnienia tym osobom uczciwych i godnych warunków pracy. 
Polska, podobnie jak większość państw członkowskich UE, nie jest stroną Konwencji.
 

Nie było ewidencji czasu pracy

Pracownica domowa zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy zaskarżyła do hiszpańskiego sądu rozwiązanie jej stosunku pracy. To rozwiązanie stosunku pracy zostało uznane za niezgodne z prawem, a od jej pracodawców zasądzono na jej rzecz pewne kwoty za niewykorzystane dni urlopu i tytułem dodatków szczególnych. Hiszpański sąd uznał natomiast, że pracownica nie wykazała ani przepracowanych godzin, ani dochodzonego wynagrodzenia.

Sąd ten przyjął, że roszczeń pracownicy nie można uznać za wykazane tylko na podstawie braku przedstawienia przez jej pracodawców dziennej ewidencji czasu pracy przez nią świadczonej, zważywszy, że hiszpańskie przepisy zwalniają niektórych pracodawców, w tym gospodarstwa domowe, z obowiązku ewidencjonowania czasu pracy rzeczywiście świadczonej przez ich pracowników.

Hiszpański sąd rozpoznający apelację pracownicy od rozstrzygnięcia wydanego w pierwszej instancji powziął wątpliwości co do zgodności krajowych przepisów z prawem Unii. Zwrócił się więc z pytaniem w tym zakresie do Trybunału Sprawiedliwości.

TSUE: czas pracy trzeba mierzyć, także pracownikom domowym

Trybunał przypomniał wyrok z 14 maja 2019 r. ws. CCOO (C-55/18). Orzekł w nim, że dyrektywa 2003/88/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 4 listopada 2003 r. dotycząca niektórych aspektów organizacji czasu pracy stoi na przeszkodzie hiszpańskim przepisom obowiązującym w chwili wystąpienia zdarzeń będących przedmiotem sprawy, w której zapadł ów wyrok, a także ich wykładni dokonywanej przez sądy krajowe. Przepisy te nie zobowiązywały pracodawców do ustanowienia systemu umożliwiającego pomiar dobowego czasu pracy świadczonej przez każdego pracownika. W następstwie tego wyroku ustawodawca hiszpański nałożył na pracodawców obowiązek ustanowienia takiego systemu ewidencjonowania czasu pracy.

Trybunał przypomniał również, że wszystkie organy państw członkowskich, w tym sądy, mają obowiązek przyczyniania się do osiągnięcia rezultatu przewidzianego przez dyrektywy.

- Sądowa wykładnia krajowego przepisu lub praktyka administracyjna, zgodnie z którymi pracodawcy są zwolnieni z obowiązku ustanowienia takiego systemu w odniesieniu do pracowników domowych w sposób oczywisty pozostają w sprzeczności z przepisami dyrektywy, a konkretnie – z prawami pracowników do dziennego i tygodniowego okresu odpoczynku i ograniczenia maksymalnego tygodniowego wymiaru czasu pracy (art. 3, 5 i 6 tej dyrektywy), uznanymi również w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej (art. 31 ust. 2). Pracownicy ci zostają bowiem w ten sposób pozbawieni możliwości określenia w sposób obiektywny i wiarygodny liczby przepracowanych godzin i ich rozłożenia w czasie – wskazał TSUE.

Trybunał zaznaczył, że można przewidzieć odstępstwa dla danego sektora działalności, czy też ze względu na specyfikę danego pracodawcy, a zwłaszcza na jego rozmiar, o ile zostanie skutecznie zagwarantowany maksymalny tygodniowy wymiaru czasu pracy.

- A zatem, ze względu na specyfikę sektora pracy domowej, mogą zostać przewidziane odstępstwa w odniesieniu do godzin nadliczbowych i do pracy w niepełnym wymiarze godzin, o ile takie odstępstwa nie pozbawiają przedmiotowego uregulowania istoty, czego ustalenie należy do hiszpańskiego sądu – podkreślił TSUE.

TSUE zauważył także, że ponieważ pracownicy domowi są grupą silnie sfeminizowaną, nie jest wykluczone, że w rozpatrywanej sprawie mogło dojść do dyskryminacji pośredniej ze względu na płeć. To również musi ustalił sąd hiszpański.

sygn. akt C-531/23

Tak orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE. Sprawa dotyczyła pracownicy domowej w Hiszpanii, ale wyrok TSUE odnosi się do pracowników domowych w całej Unii Europejskiej. W Polsce takich osób jest coraz więcej. 

Nie było ewidencji czasu pracy

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo w Polsce
Sprawa dotacji dla PiS. Czy PKW wybrnie z impasu?
Podatki
Ważny wyrok ws. prawa do ulgi przy darowiźnie od najbliższej rodziny
Konsumenci
Obniżka opłat za abonament RTV na 2025 rok. Trzeba zdążyć przed tym terminem
Nieruchomości
Dom zostawiony rodzinie w kraju nie przechodzi na własność. Sąd Najwyższy o zasiedzeniu
W sądzie i w urzędzie
Duże zmiany dla wędkarzy od 1 stycznia. Ile trzeba zapłacić w 2025 na łowiskach Wód Polskich?