Rencista może korzystnie przeliczyć emeryturę

Część osób, które przed laty przeszły z renty na emeryturę, może teraz przeliczyć to świadczenie według wyższych wskaźników

Aktualizacja: 16.04.2007 13:06 Publikacja: 16.04.2007 01:01

Dotyczy to osób, których emerytura została obliczona z wykorzystaniem tej samej podstawy, co wcześniej przyznana renta. W ten sposób świadczenie emerytalne wynosi dokładnie tyle samo co renta. Jednak zgodnie z ostatnio przyjętą przez Sąd Najwyższy linią orzeczniczą takie osoby mają prawo żądać od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby przeliczył im te świadczenie na nowo, zgodnie z art. 15 i 21 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Nowe obliczenie odbywa się na takich samych zasadach, jak emerytura ustalana pierwszy raz (na podstawie art. 15 ustawy). Po zgłoszeniu wniosku ZUS sprawdzi, czy otrzymywana emerytura może być obliczona ponownie z zastosowaniem uchwały Sądu Najwyższego z 20 lipca 2006 r. (sygn. II UZP 9/06) i czy jest podstawa do korzystnego wyliczenia. Skorzystać na tym mogą także uprawnieni do renty rodzinnej po zmarłym emerycie, którego świadczenie obliczone było od podstawy wymiaru renty lub emerytury ustalonej na potrzeby świadczenia przedemerytalnego.

Przypomnijmy, że w myśl wymienionej uchwały SN emerytura może być obliczona na nowo na podstawie tych samych zarobków, które wcześniej służyły do obliczenia podstawy wymiaru renty lub podstawy wymiaru emerytury przyjętej do ustalenia świadczenia przedemerytalnego. Dotyczy to jednak sytuacji, w których przychód wskazany do ustalenia podstawy wymiaru tych świadczeń pochodzi z dziesięciu lat kalendarzowych mieszczących się w okresie 20 lat poprzedzających rok przejścia na emeryturę lub z dowolnie wybranych 20 lat kalendarzowych poprzedzających ten rok (art.15 ust. 1 i6 ustawy emerytalnej). Wysokość emerytury zostanie obliczona z zastosowaniem kwoty bazowej obowiązującej w dniu przejścia z renty na emeryturę. To świadczenie ustalone w nowej, wyższej kwocie będzie wypłacane od miesiąca, w którym został zgłoszony wniosek o ponowne jego ustalenie.

Niezależnie od tego, ile czasu upłynęło od przyznania emerytury obliczonej na podstawie renty lub świadczenia przedemerytalnego, zainteresowany zawsze może złożyć wniosek o wyliczenie jej na nowo, czyli od nowych lub tych samych zarobków, które zostały wcześniej przyjęte przez ZUS do wyliczenia renty bądź świadczenia przedemerytalnego. Wskaźnik wysokości podstawy wymiaru ustalony w ten sposób nie musi być wyższy od przyjętego do obliczenia podstawy wymiaru renty lub emerytury w celu ustalenia wysokości świadczenia przedemerytalnego. To zastosowanie nowej kwoty bazowej z dnia przyznania emerytury powoduje, że świadczenie to zazwyczaj jest wyższe. Dodać należy, że nie ma tu zastosowania art. 111 ustawy, mówiący o przeliczeniu podstawy wymiaru z wykorzystaniem wyższego wskaźnika i kwoty bazowej przyjętej ostatnio do ustalenia emerytury. Nowe obliczenie odbywa się na takich zasadach, jakby emerytura była ustalana pierwszy raz (na podstawie art.15 ustawy).

Sąd Najwyższy w wyroku z 5 kwietnia przypomniał te zasady przy okazji uchwały w sprawie Edwarda B., który przed sądami walczył oprawo do ponownego obliczenia emerytury zgodnie z art.111 ust.1 pkt2 ustawy emerytalnej, z wykorzystaniem wskaźnika wynagrodzenia z dziesięciu lat przypadających wciągu 20 lat przed przyznaniem renty i kwoty bazowej obowiązującej w dniu przejścia na emeryturę. SN stwierdził, że przepis ten jest skierowany do osób, których renta, a następnie emerytura została obliczona na podstawie bardzo krótkich okresów ubezpieczenia - zgodnie z poprzednią ustawą emerytalną. Jeśli rencista zdecyduje się teraz na skorzystanie z nowej, korzystniejszej kwoty bazowej, to świadczenie ustala się według reguł z art. 15 ustawy emerytalnej obowiązującej od1999 r. To znaczy: albo na podstawie dziesięciu lat wybranych z 20 liczonych wstecz od momentu przejścia na emeryturę, albo na podstawie20 lat wybranych dowolnie z całego okresu ubezpieczenia. Dlatego odmówił Edwardowi B. prawa do innego obliczenia emerytury. Zdaniem SN takie preferencyjne traktowanie rencistów stanowiłoby nierówność w stosunku do osób, które nigdy nie pobierały renty (sygn. I UZP 7/06).

Art. 111 ustawy emerytalnej, zabraniający przeliczania świadczenia, jeśli nowy wskaźnik jest niższy, nie ma zastosowania do sytuacji, w której renta zostaje zastąpiona emeryturą. Wówczas wylicza się, a nie przelicza podstawę wymiaru emerytury. Można to uczynić na dwa sposoby: przyjąć starą podstawę, czyli podstawę wyliczenia renty, albo obliczyć podstawę na nowo. Wyliczenie na nowo oznacza pomnożenie wskaźnika (nawet niższego) przez na pewno wyższą (bo z daty przejścia na emeryturę) kwotę bazową. W zasadzie zawsze otrzymana w ten sposób podstawa wymiaru emerytury będzie wyższa niż podstawa wymiaru renty. W razie natomiast przeliczania świadczenia nowy wskaźnik mnoży się przez tę samą kwotę bazową, przez którą był pomnożony poprzedni wskaźnik. Dlatego nowy wskaźnik nie może być niższy. Art. 111 to mądry przepis, ale niestety jest źle stosowany.

Dotyczy to osób, których emerytura została obliczona z wykorzystaniem tej samej podstawy, co wcześniej przyznana renta. W ten sposób świadczenie emerytalne wynosi dokładnie tyle samo co renta. Jednak zgodnie z ostatnio przyjętą przez Sąd Najwyższy linią orzeczniczą takie osoby mają prawo żądać od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, aby przeliczył im te świadczenie na nowo, zgodnie z art. 15 i 21 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara