Zagrożone wypłaty emerytur z II filaru

Odchodzący rząd nie zdążył przygotować przepisów o wypłacie emerytur ze środków zgromadzonych w OFE. A pierwsze muszą być wypłacone już w 2009 roku

Aktualizacja: 07.11.2007 09:39 Publikacja: 07.11.2007 03:39

W tzw. testamencie legislacyjnym odchodzącego rządu zabrakło ustawy o wypłacie środków zgromadzonych w OFE. Wciąż więc nie wiadomo, kto po 1 stycznia 2009 r. zajmie się wypłatą pierwszych emerytur z drugiego filaru.

Jestem zdziwiona, że projekt ten nie został przyjęty przez odchodzący rząd. Te przepisy powinny już obowiązywać. Może się okazać, że zabraknie czasu na przygotowanie systemu komputerowego, który wyliczy świadczenia, i trzeba będzie liczyć je na piechotę – uważa Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.

Nowa koalicja musi się spieszyć, by podmioty mające się zająć wypłatą emerytur mogły się do tego przygotować.

– Może wykorzystamy pewne rozwiązania przygotowane przez odchodzący rząd – mówi Sławomir Piechota, poseł PO.

Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wskazuje tylko niedookreślone prawnie i organizacyjnie zakłady emerytalne, które powinny się zajmować wypłatą dożywotnich emerytur ze środków zgromadzonych w OFE. Tymczasem już w 2009 r. pierwsi emeryci powinni otrzymać część emerytury z ZUS, a drugą – z drugiego filaru.

Resort pracy przygotował projekt ustawy o wypłacie świadczeń ze środków zgromadzonych w OFE. Prace nad nim są bardzo zaawansowane. Był też szeroko konsultowany. Zastrzeżenia i uwagi zgłaszali partnerzy społeczni i poszczególne ministerstwa.

– Projektu nie zdążyła jednak przyjąć Rada Ministrów – mówi Marek Bucior, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Na szczęście nie oznacza to, że wszystkie prace nad potrzebnymi przepisami trzeba będzie zacząć od początku. Do ustaw przygotowywanych przez administrację rządową, które nie zostały skierowane do Sejmu, nie stosuje się bowiem zasady dyskontynuacji.

– Nie jest tak, że projekt ustawy należy traktować jako dzieło autorskie, z którym następca ministra nie może nic zrobić bez jego zgody. Testament legislacyjny ma charakter symboliczny.

Nowa ekipa może go uwzględnić albo wprowadzić własne rozwiązania – mówi prof. Piotr Winczorek, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego. Jego zdaniem projekt ustawy przygotowany przez administrację rządową nawet po zmianie gabinetu czy kierownictwa resortu może być materiałem roboczym, który da się dowolnie wykorzystać.

Dlatego Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan, członek rady nadzorczej ZUS jest optymistą. Uważa on, że prace nad ustawą o wypłatach świadczeń z OFE będą przebiegać sprawnie. Nie budzi ona takich emocji i skutków politycznych jak tzw. ustawa o emeryturach pomostowych.

– Trzeba zrobić dobrą ustawę na wiele lat. Nie powinno być prowizorki, choć początkowo emeryturę z OFE będzie otrzymywać tylko kilka tysięcy kobiet.

Niewątpliwie jedna z pierwszych inicjatyw ustawodawczych nowego rządu powinna dotyczyć rozwiązań określających zasady wypłaty emerytur ze środków otwartych funduszy emerytalnych. Niestety, odchodzący rząd stracił sporo czasu na dyskusje i prace nad nie zawsze rozważnymi koncepcjami w tym zakresie. Ostatecznie jednak powstał w resorcie pracy projekt ustawy o wypłacie świadczeń z OFE. Jest on wynikiem pewnego konsensusu. Projekt był konsultowany z różnymi środowiskami i tego dorobku nie należy przekreślać. Sądzę, że może on stanowić podstawę do dalszych prac. Z pewnością wymaga wielu uzupełnień, jednak ostateczne decyzje będą należały do nowego ministra pracy. Mamy jeszcze 13 miesięcy, by przygotować przepisy i wdrożyć je w życie, żeby w styczniu 2009 r. wypłata świadczeń z OFE przebiegła bez zakłóceń. Niezależnie od tego, kto będzie wypłacał emerytury z II filara, musi mieć czas na przygotowanie się do tego przedsięwzięcia.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora: t.zalewski@rp.pl

W tzw. testamencie legislacyjnym odchodzącego rządu zabrakło ustawy o wypłacie środków zgromadzonych w OFE. Wciąż więc nie wiadomo, kto po 1 stycznia 2009 r. zajmie się wypłatą pierwszych emerytur z drugiego filaru.

Jestem zdziwiona, że projekt ten nie został przyjęty przez odchodzący rząd. Te przepisy powinny już obowiązywać. Może się okazać, że zabraknie czasu na przygotowanie systemu komputerowego, który wyliczy świadczenia, i trzeba będzie liczyć je na piechotę – uważa Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara