Reklama
Rozwiń

Wolimy emerytury liczone po staremu

W ciągu trzech lat 44 tys. osób odeszło z OFE, aby nabyć świadczenia z dotychczasowego systemu

Aktualizacja: 12.11.2009 06:52 Publikacja: 12.11.2009 05:30

Wolimy emerytury liczone po staremu

Foto: Fotorzepa, PK Piotr Kowalczyk

Do drugiego filara dobrowolnie przystępowały osoby urodzone w latach 1949 – 1968. Kto się na to zdecydował, ten zdawał się wyłącznie na nowy system. Kiedy zainteresowani uświadomili sobie, że np. nie nabędą prawa do wcześniejszej emerytury, to próbowali się z OFE wycofać. Towarzystwa emerytalne nie godziły się na to. Ubezpieczeni dowodzili więc, że zawarli umowy pod wpływem istotnego błędu (art. 84 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0052AC9A90EDF9F7885019F72E7705C8?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]).

[srodtytul]Łatwo odejść[/srodtytul]

W końcu możliwość wystąpienia z OFE została uregulowana. Najpierw (21 lutego 2007 r.) wprowadzono ją w art. art. 46, 50, 50a, 50e [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=E443D43AA7C5469E0C364D5D3FBE0CB9?id=324468]ustawy o emeryturach i rentach z FUS[/link], a także w art. 88 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=52A1659EFEE0ED45BAD77B98ED72B04E?id=182007]Karty nauczyciela[/link]. Dzięki temu zainteresowani mogli łatwo zrezygnować z OFE, aby wziąć wcześniejszą emeryturę. Następnie 1 stycznia 2009 r. możliwość rezygnacji z funduszu pojawiła się w art. 184 ustawy emerytalnej w odniesieniu do wcześniejszych emerytur za pracę w szczególnych warunkach lub charakterze.

Wreszcie, 5 lutego – w art. 183 ustawy emerytalnej. Ten przepis dotyczy osób urodzonych po 31 grudnia 1948 r., które w latach 2009 – 2013 będą przechodzić na emerytury w powszechnym wieku emerytalnym. W praktyce chodzi o kobiety kończące w tym czasie 60 lat. Jeśli wystąpią z OFE (lub jeśli nigdy w nim nie były), ich emerytury będą częściowo policzone według dotychczasowych zasad, a częściowo po nowemu (dostaną tak zwane emerytury mieszane).

Odejść z OFE można dopiero w chwili przechodzenia na świadczenie.

– Od momentu wprowadzenia do przepisów możliwości rezygnacji z drugiego filara, czyli od 2007 r., aby uzyskać wcześniejszą emeryturę, z OFE zrezygnowało ponad 44 tys. osób – mówi Przemysław Przybylski, rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W tym roku zdecydowało się na ten krok 118 osób, aby dostać emeryturę mieszaną.

– Trudno się dziwić tym decyzjom. Emerytura ze starego systemu wynosi około 60 – 70 proc. dotychczasowych zarobków, a w nowym – ok. 50 proc. Starsze osoby nie zdążyły zgromadzić kapitału w II filarze, więc mają niskie wypłaty z OFE. W nowym systemie nie ma też gwarancji minimalnego świadczenia – wyjaśnia Wiesława Taranowska z OPZZ.

[srodtytul]Znane, czyli lepsze[/srodtytul]

Do końca września ZUS przyznał emeryturę okresową z drugiego filara tylko 119 osobom, a przeciętna jej wysokość (do sierpnia) wyniosła 56,17 zł.

[b]Eksperci są zgodni, że wiele osób podejmuje decyzję o odejściu z OFE bez wiedzy o systemie emerytalnym. [/b] – Mści się brak edukacji publicznej o ubezpieczeniach. Ludzie nie wiedzą, na co się decydują. Bo jeśli ktoś zamierza długo pracować, to powinien w OFE pozostać – uważa prof. Marek Góra, współtwórca reformy emerytalnej.

Jak taką wiedzę zdobyć?

– Jakiś czas temu złożyliśmy do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy, który zakłada, że na żądanie ubezpieczonego ZUS musiałby przedstawić symulacje, jakie świadczenie dostanie ubezpieczony, jeśli w OFE zostanie, a jakie jeśli z niego wystąpi – wyjaśnia Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS.

Czy niechęć do nowego systemu oznacza, że potrzebne są radykalne zmiany?

– Po dziesięciu latach od reformy, gdy widzimy, jak nowy system się sprawdza, każdy powinien mieć możliwość podjęcia raz jeszcze decyzji o przystąpieniu do OFE, jeszcze przed przejściem na emeryturę – twierdzi Wiesława Tarnowska.

Zdaniem prof. Marka Góry nic to nie da poza zamieszaniem.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.januszewska@rp.pl]m.januszewska@rp.pl[/mail][/i]

Do drugiego filara dobrowolnie przystępowały osoby urodzone w latach 1949 – 1968. Kto się na to zdecydował, ten zdawał się wyłącznie na nowy system. Kiedy zainteresowani uświadomili sobie, że np. nie nabędą prawa do wcześniejszej emerytury, to próbowali się z OFE wycofać. Towarzystwa emerytalne nie godziły się na to. Ubezpieczeni dowodzili więc, że zawarli umowy pod wpływem istotnego błędu (art. 84 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0052AC9A90EDF9F7885019F72E7705C8?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]).

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono