Jak sprawdzać konto emerytalne w OFE

Od zgromadzonych pieniędzy w OFE będzie zależeć wysokość przyszłych świadczeń. Trzeba więc na bieżąco monitorować wpłaty, a w razie braków - złożyć reklamację w ZUS

Publikacja: 22.03.2013 02:00

Otwarte Fundusze Emerytalne nie rzadziej niż raz w roku wysyłają do swoich klientów informację o tym, ile mają pieniędzy w II filarze. Pilnowanie na bieżąco tych składek pozwala uniknąć w przyszłości ewentualnych reklamacji i odwoływania się do dokumentów z zamierzchłej przeszłości, o które zwykle jest trudno. Pozwala też na bieżąco sprawdzać czy firma wysyła do ZUS składki na emeryturę.

Ile trafia do kasy

Sprawdzenie poprawności kwoty przelewu, jaki znajduje się na rachunku w OFE, wymaga znajomości ,ile pieniędzy ma tam trafić. ZUS, po przekazaniu do niego składki emerytalnej przez zakład pracy lub opłaceniu jej samodzielnie na przykład przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą, powinien przekazywać na konto do OFE 2,8 proc. tzw. podstawy wymiaru składki.

Dla pracownika jest to zazwyczaj jego pensja brutto. Od każdego 1000 zł pensji do funduszu powinno więc trafić 28 zł. Reszta składki emerytalnej, tj. 16,72 proc. podstawy (19,52 proc. – 2,8 proc. = 16,72 proc.), zostaje w ZUS i jest zapisywana na indywidualnym koncie emerytalnym w I filarze.

Podobnie składkę do OFE musi obliczać osoba prowadząca działalność gospodarczą. Z tym, że podstawą naliczania dla niej jest deklarowany dochód – w zdecydowanej większości 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia lub ewentualnie 30 proc. minimalnej płacy.

PRZYKŁAD

Ubezpieczony zarabia 3000 tys. zł brutto i otrzymał z OFE informację, że miesięcznie na jego konto do II filaru wpływa nieco ponad 80 zł. Wie, że składka na emeryturę wynosi prawie 20 proc., na emeryturę powinno więc był odkładane około 600 zł. Zastanawia się więc, co się dzieje z pozostałą kwotą i czy w ogóle jest ona przez jego firmę odprowadzana.

Podstawę naliczania składki emerytalno-rentowej osoby zarabiającej 3000 zł brutto miesięcznie stanowi jej pensja. Chcąc sprawdzić, czy składka przekazywana do OFE jest poprawna, musi ona pomnożyć pensję przez 2,8 proc. Jeśli na informacji przekazanej jej przez OFE za dany miesiąc widnieje kwota 84 zł (3000 zł x 2,8 proc. = 84 zł), wszystko jest w porządku.

Cała składka emerytalna rzeczywiście wynosi 19,52 proc. Jednak pozostała jej część, czyli 16,72 proc., zostaje w ZUS. Ubezpieczony powinien więc sprawdzić na liście z ZUS, który ten wysyła do niego co roku w okolicach sierpnia czy ma zaksięgowane na koncie w I filarze pozostałą kwotę składki na emeryturę, tj. 501,6 zł (3000 x 16,72 proc. = 501,6 zł).

OFE pobierają prowizje od wpływającej składki. Obecnie nie może ona przekraczać 3,5 proc. Trzeba jednak pamiętać, że jest ona pobierana dopiero w momencie zaksięgowania składki przesłanej z ZUS. Stąd na listach wysyłanych do członków OFE widnieje informacja ile pieniędzy przekazał zakład. To właśnie tę kwotę trzeba brać po uwagę sprawdzając poprawność transferu do OFE.

Nie zawsze składki

Brak składek w funduszu emerytalnym za dany miesiąc lub poszczególne miesiące (lub ich niższa niż co miesiąc kwota) nie musi zawsze oznaczać, że nie zostały one prawidłowo przekazane przez ZUS do funduszu. Tym samym sytuacja taka nie wymaga interwencji.

Trzeba pamiętać, że składka emerytalna odprowadzana jest do ZUS tylko do określonego rocznego limitu >patrz ramka. Podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w danym roku nie może być wyższa od trzydziestokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.

Za ten rok wynosi ona 111 390 zł. Powyżej tej kwoty (suma pensji brutto) składki emerytalno-rentowe do ZUS nie są odprowadzane, a składka finansowana przez pracownika zostaje w jego kieszeni. Po przekroczeniu tej kwoty nic nie pojawia się też na koncie w OFE bo ZUS przekazuje tam tylko te środki, które otrzyma od firmy.

Do ZUS nie są też odprowadzane składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, gdy pracownik przebywa na przykład na zwolnieniu lekarskim czy bezpłatnym urlopie.

Zasada o nieopłacaniu składek za dane okresy działa też w drugą stronę. Różne podmioty i instytucje mają obowiązek finansowania składek emerytalnych i rentowych, gdy dana osoba nie pracuje. Uprawnione są do niej na przykład osoby na urlopach wychowawczych czy macierzyńskich. Podobnie jest na przykład z osobami otrzymującymi zasiłek dla bezrobotnych czy korzystających ze świadczenia pielęgnacyjnego.

Osoby te, chcąc sprawdzić poprawność składek zaksięgowanych przez OFE, powinny się dowiedzieć w odpowiedniej instytucji (gdy np. są pracownikami, to w swoim zakładzie), jaka jest podstawa wymiaru tych składek. Później trzeba pomnożyć ją przez 2,8 proc. Jeśli wynik mnożenia będzie zgadzał się z tym, co przekazał ubezpieczonemu na wyciągu OFE, nie powinno być powodu do zmartwień.

Jak reklamować braki

Jeśli wiadomo, że pracodawca przekazał składki i dokumenty rozliczeniowe do ZUS w terminie, dane identyfikacyjne zgadzają się zarówno w firmie, jak i w OFE, a mimo to składka nie znajduje się na koncie, trzeba złożyć reklamację do ZUS. Składa się ją w tzw. terenowej jednostce organizacyjnej ZUS (może to być oddział lub inspektorat właściwy ubezpieczonemu ze względu na adres jego zamieszkania, a nie ze względu na siedzibę firmy).

Przed złożeniem reklamacji trzeba się upewnić, że OFE przesłało w zgłoszeniu do ZUS poprawne dane. Takie zapewnienie możemy uzyskać, kontaktując się telefonicznie z wybranym funduszem i sprawdzając szczegółowo wszystkie informacje, jakie OFE zgłosiło do ZUS lub sprawdzając dane identyfikacyjne w liście ze stanem konta z OFE.

Reklamację do ZUS trzeba złożyć na piśmie – osobiście lub pocztą. Formularz reklamacji dostępny jest w każdym oddziale ZUS, na stronie internetowej zakładu (www.zus.pl/files/wzorpisma.doc), powinny nim również dysponować fundusze emerytalne.

Dane potrzebne do złożenia reklamacji (należy je wpisać na formularzu) ubezpieczony będzie czerpał z trzech źródeł:

- z własnych dokumentów – dane identyfikacyjne (numery, imiona i nazwisko, adres),

- z formularza umowy przystąpienia do OFE (ewentualnie, gdy nie dysponuje się umową, można sprawdzić tę informację telefonicznie w OFE) – datę zawarcia umowy,

- z dokumentów pracodawcy (np. ZUS RMUA) – dane pracodawcy (REGON, NIP, siedziba firmy).

Dodatkowo na formularzu trzeba też wpisać, jakiego okresu dotyczą wątpliwości ubezpieczonego. Do formularza reklamacji można też dołączyć kopię deklaracji ZUS RMUA – zaświadczenia pracodawcy o przekazywaniu składek. Najlepiej formularz odbić na ksero i zostawiając go w ZUS, poprosić o potwierdzenie jego złożenia na kopii.

Braki na koncie emerytalnym trzeba reklamować osobiście. Powszechne Towarzystwa Emerytalne, zarządzające OFE nie mogą dochodzić brakujących składek w ZUS. To sam ubezpieczony może uzyskać tam informację, dlaczego nie ma składki na koncie, i ewentualnie złożyć reklamację.

Co na wyciągu

Możliwość kontrolowania na bieżąco stanu rachunku w OFE ułatwia to, że każdy uczestnik funduszu ma otrzymywać od swojego funduszu – w regularnych odstępach czasu, jednak nie rzadziej niż co roku – pisemną informację dotyczącą zgromadzonych środków.

Taka informacja może też służyć do weryfikacji prawdomówności i uczciwości pracodawcy. Jeśli na konto do OFE regularnie wpływają pieniądze, można być spokojnym, że firma odprowadza do ZUS należne osobie pracującej składki. Zasada ta nie działa w drugą stronę. Gdy na rachunku w OFE nie ma pieniędzy, nie zawsze to oznacza, że firma nie reguluje należności. W praktyce ZUS często miał (czasami ma do dzisiaj) kłopoty z przekazywaniem do OFE należnych składek.

List z OFE może też być pomocny, aby sprawdzić, czy wszystkie dane identyfikacyjne, które posiada fundusz, są zgodne ze stanem faktycznym i danymi jakie przekazuje do ZUS pracodawca. Chodzi tu w szczególności o numery PESEL, NIP, serię i numer dowodu osobistego, nazwisko i imię, a także adres. Aby ZUS mógł przesłać do OFE składki, musi zidentyfikować osobę ubezpieczoną (za którą składki przesyła pracodawca lub robi to ona sama) jako członka OFE.

OFE wysyłają wyciąg z konta. Powinny się tam znaleźć:

- dane identyfikacyjne członka funduszu – imiona i nazwisko, data urodzenia, numery identyfikacyjne (PESEL, seria i numer dowodu osobistego), adres zamieszkania oraz numer rachunku w OFE,

- informacje o stanie konta – wartość zgromadzonych środków (w zł) na dzień sporządzenia wyciągu, liczba zgromadzonych jednostek rozrachunkowych, wartość tej jednostki,

- informacja o uzyskanych przez OFE wynikach inwestycyjnych – tzw. stopa zwrotu, tj. wynik z pomnażania pieniędzy, jaki osiągają OFE, informacje, jak skontaktować się z OFE, gdy członek funduszu uzna, że na liście znajdują się błędne dane – kontakt telefoniczny, internetowy, fax oraz adres,

- szczegółowa tabela zawierająca wykaz operacji na rachunku, które odbyły się między dniem sporządzenia poprzedniej i obecnej informacji; dotyczy ona między innymi kwot i terminów dokonanych w danym okresie operacji, np. wpłat składek i ewentualnych tzw. wypłat transferowych (z przeliczeniem ich na jednostki rozrachunkowe), odsetek od ZUS, kwoty opłat potrąconych ze składek (tzw. prowizja), liczby i wartości jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku w dniu sporządzenia informacji oraz kwota środków przekazanych na wypłatę okresowej emerytury kapitałowej.

Warto zwrócić uwagę, że prawo uczestnika funduszu do uzyskania takiej informacji jest równocześnie obowiązkiem OFE – trudno jest zrezygnować z takiej usługi. Przepisy nakładają na fundusze wymóg wysłania takiej informacji w sposób uzgodniony z członkiem OFE.

Uczestnik funduszu emerytalnego ma też w każdej chwili prawo zażądać od swojego OFE pisemnej informacji, która określa wartość środków zgromadzonych na jego rachunku za dany okres. Wyciąg ten powinien być przesyłany w ciągu 14 dni, od momentu otrzymania przez fundusz takiego żądania. Większość OFE udostępnia taką informację po telefonicznym zgłoszeniu przez klienta chęci jej uzyskania. Niektóre z nich oferują też możliwość sprawdzenia stanu konta przez Internet lub telefon.

PRZYKŁAD

Klient OFE otrzymał informację o składkach ze swojego funduszu za poprzedni rok i zauważył, że na jego koncie nie ma pieniędzy za okres czerwiec – sierpień 2012 roku. Ponadto składka za listopad była niższa od pozostałych miesięcy, mimo że zarabiał przez cały rok podobne kwoty, a za grudzień w ogóle jej nie ma. Ubezpieczony zastanawia się, czy składać reklamację tych braków do ZUS. Powinien jednak sprawdzić dwie rzeczy.

Po pierwsze czy w okresie czerwiec – sierpień nie przebywał na przykład na zwolnieniu lekarskim lub urlopie bezpłatnym. Jeśli tak się działo to, nie powinien mieć powodu do niepokoju. Za ten okres jego pracodawca ani żaden inny podmiot nie ma obowiązku odprowadzania składek emerytalnych do ZUS. W związku z tym nic nie pojawi się też w jego funduszu emerytalnym.

Jeśli chodzi o okres listopad – grudzień, to ubezpieczony powinien sprawdzić w swojej firmie, czy w listopadzie nie przekroczył tzw. 30-krotności średnich pensji. Jeśli przychód pracownika w danym roku kalendarzowym przekroczył tę kwotę, to składki na emeryturę i rentę powyżej tego pułapu nie są już odprowadzane. W 2012 roku ten pułap wynosił 105 780,00 zł.

Jeśli więc pracownik zarabiał około 10 tys. zł brutto miesięcznie, to może się spodziewać, że w listopadzie przekroczył pułap 30-krotności. Stąd za listopad może być niższa kwota składki, a za grudzień może ich nie być w ogóle.

 

Dodatek powstał we współpracy merytorycznej z Izbą Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych

Otwarte Fundusze Emerytalne nie rzadziej niż raz w roku wysyłają do swoich klientów informację o tym, ile mają pieniędzy w II filarze. Pilnowanie na bieżąco tych składek pozwala uniknąć w przyszłości ewentualnych reklamacji i odwoływania się do dokumentów z zamierzchłej przeszłości, o które zwykle jest trudno. Pozwala też na bieżąco sprawdzać czy firma wysyła do ZUS składki na emeryturę.

Ile trafia do kasy

Pozostało 96% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"