Sąd podwyższy rentę wyrównawczą ze względu na inflację

Waloryzację renty może uzasadniać także zmiana siły nabywczej pieniądza.

Publikacja: 21.05.2014 09:20

Sąd podwyższy rentę wyrównawczą ze względu na inflację

Foto: www.sxc.hu

Tak właśnie Sąd Najwyższy (sygnatura akt: IV CSK 444/13) wyjaśnia tę jakże praktyczną kwestię.

Wynikła ona w sprawie, w której Witold L. domagał się podwyższenia renty wyrównawczej przyznanej mu 40 lat temu po wypadku w zakładach mechanicznych. Amputowano mu wówczas trzy palce stopy, co uniemożliwiło wykonywanie pracy na stanowisku montera wnętrz okrętowych.

Wtedy uzyskał przed sądem rentę wyrównawczą (na podstawie art. 444 § 2 kodeksu cywilnego) w wysokości 2 tys. (starych) zł,  co po denominacji stanowi 0,20 zł, a więc kwotę mniej niż symboliczną. Po wypadku pracował na różnych stanowiskach aż do 2008 r., choć od 1997 r. na skutek schorzeń kręgosłupa i przejścia zawału ma orzeczoną trwałą niezdolność do pracy.

Podstawą prawną roszczenia o zmianę renty jest art. 907 § 2 kodeksu cywilnego, który stanowi, że jeżeli obowiązek płacenia renty wynika z ustawy, każda ze stron może w razie zmiany stosunków zażądać zmiany wysokości lub czasu trwania renty, choćby były ustalone w orzeczeniu sądowym lub w umowie.

Sądy Okręgowy, a następnie Apelacyjny w Gdańsku oddaliły powództwo, wskazując, że Witold  L. nie wykazał takiej zmiany stosunków, gdyż niezdolność do pracy nastąpiła z innych przyczyn niż amputacja palców (z tzw. samoistnych), a sam spadek siły nabywczej pieniądza nie jest przesłanką   podwyższenia renty.

Innego zdania był Sąd Najwyższy, który nakazał ponowne rozpoznanie sprawy i wskazał w uzasadnieniu: Określenie „zmiana stosunków" z art. 907 § 2 należy odnieść do faktów, które mają znaczenie dla ustalenia renty, jej rozmiaru i czasu trwania. W przypadku renty wyrównawczej (zasądzonej na podstawie art. 444 § 2 k.c.) nowe okoliczności mogą dotyczyć zarówno sfery osobistej uprawnionego (lub zobowiązanego), jak i zjawisk obiektywnych, przy czym w każdym wypadku decydują ich gospodarcze następstwa. Zmianę wysokości renty może też uzasadniać zmiana siły nabywczej pieniądza, która zwiększa negatywny skutek gospodarczy zdarzenia wywołującego szkodę.

– Kwestia ta nie powinna być więc rozwiązana mechanicznie  – wskazała sędzia SN Mirosława Wysocka. – Bez uwzględnienia całokształtu zmian sytuacji faktycznej nie można poprzestać na stwierdzeniu, że trwała niezdolność do pracy z przyczyn samoistnych wyłącza dostosowanie wysokości renty do jej funkcji kompensacyjnej ze względu na zmianę siły nabywczej pieniądza.

W wypadku zaś przejścia poszkodowanego na emeryturę lub rentę z ubezpieczenia społecznego  renta odszkodowawcza powinna uwzględniać różnicę między faktycznie uzyskiwanym świadczeniem a tym, które by mu przypadało po uwzględnieniu zarobków, jakie by uzyskiwał,  gdyby nie doszło do wypadku.

Tak właśnie Sąd Najwyższy (sygnatura akt: IV CSK 444/13) wyjaśnia tę jakże praktyczną kwestię.

Wynikła ona w sprawie, w której Witold L. domagał się podwyższenia renty wyrównawczej przyznanej mu 40 lat temu po wypadku w zakładach mechanicznych. Amputowano mu wówczas trzy palce stopy, co uniemożliwiło wykonywanie pracy na stanowisku montera wnętrz okrętowych.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne