W piątek Senatorowie PiS nie przyjęli poprawek zgłaszanych przez prokuratorów i sędziów, a nawet Biuro Legislacyjne Senatu. Rekomendują jak najszybsze przyjęcie projektu obniżającego wiek emerytalny Polaków do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
– Apelujemy do senatorów o przyjęcie już teraz poprawek do tego projektu – mówił Jacek Skała, szef związku zawodowego prokuratorów i pracowników prokuratury obecny na posiedzeniu senackiej komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. – Średnia długość życia sędziów i prokuratorów jest krótsza od średniej reszty społeczeństwa. nie zgadzamy się na to aby kobiety sędziowie i prokuratorzy pracowały dłużej niż wszystkie inne kobiety w Polsce.
Oddzielna nowela
Okazało się jednak, że sprawa zostanie rozwiązana w inny sposób.
– Nie chcemy wstrzymywać prac nad projektem obniżającym wiek emerytalny – tłumaczył Łukasz Warchoł, wiceminister sprawiedliwości – Pracujemy już w porozumieniu z ministerstwem rodziny, pracy i polityki społecznej nad projektem, wprowadzającym niższy wiek przejścia w stan spoczynku kobiet sędziów i prokuratorów.
"Rzeczpospolitej" udało się ustalić, że projekt ma być gotowy jeszcze w tym roku i niezwłocznie trafi na ścieżkę legislacyjną. Na szczęście jest jeszcze sporo czasu na zmiany, bo nowelizacja przepisów obniżająca wiek emerytalny Polaków i wprowadzająca zamieszanie w wieku emerytalnym kobiet pracujących w wymiarze sprawiedliwości ma wejść w życie dopiero w październiku 2017 r.