Katolicka ofensywa w Sejmie

Rusza cykl imprez, który ma uświadomić posłom, że w polityce warto się kierować zasadami wiary.

Publikacja: 11.10.2013 10:00

– Światopogląd jest dla mnie fundamentem. Nie mogę wkładać go do kieszeni, gdy wchodzę do Sejmu – mówi poseł Robert Telus, szef parlamentarnego zespołu skupiającego członków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Przed rokiem organizował największą od lat w Sejmie konferencję katolicką „Chrześcijanin w życiu politycznym". Kolejną edycję planuje na koniec listopada.

Podobnych imprez będzie jednak w Sejmie cały cykl, bo do prawdziwej ofensywy przechodzą też pozostałe zespoły poselskie o charakterze chrześcijańskim. – Jest tym bardziej potrzebna, że Kościół stał się ostatnio obiektem ataków – mówi Bartosz Kownacki z PiS z Zespołu do spraw Przeciwdziałania Ateizacji Polski.

W parlamencie są jeszcze dwa inne zespoły o charakterze katolickim: na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej oraz na rzecz Ochrony Życia i Rodziny. Wszystkie cztery łącznie gromadzą ponad setkę parlamentarzystów. To głównie posłowie PiS, Solidarnej Polski i PSL, ale jest też kilku z PO.

O zespołach głośno stało się w grudniu ubiegłego roku, gdy wspólnie zaapelowały do marszałek Sejmu Ewy Kopacz o reakcję na wybryk Armanda Ryfińskiego, posła partii Janusza Palikota, który ikonę jasnogórską nazwał „bohomazem". Z kolei w maju wspólnie przedstawiły projekt ustawy zakazującej pracy w niedzielę w placówkach handlowych. Jesienią chcą jednak skupić się na organizacji debat i konferencji.

Debata z biskupami

Przed rokiem w konferencji „Chrześcijanin w życiu politycznym" uczestniczyło 350 osób, a głos zabierali m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz i nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore. Telus liczy na to, że w tym roku uda się powtórzyć sukces frekwencyjny.

– Konferencja ma nosić nazwę „W trosce o człowieka i dobro wspólne" i będzie omówieniem dokumentu episkopatu pod tym tytułem – ujawnia.

Udział potwierdził już abp Migliore, a głównym prelegentem będzie arcybiskup wrocławski Józef Kupny.

Pod koniec października zespół Telusa organizuje też debatę poświęconą zakazowi handlu w niedzielę, a Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji rusza w teren. W maju organizował na Jasnej Górze kongres „Stop ateizacji". Teraz rozpoczyna cykl kongresów regionalnych pod tym hasłem. Odbędą się w Bydgoszczy, Gdańsku i Lublinie.

– Spotkaliśmy się z inicjatorami projektu obywatelskiego zakazującego aborcji eugenicznej – mówi Jan Dziedziczak z PiS z Zespołu na rzecz Ochrony Życia. Cykl spotkań zaplanował też Zespół na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej. Spotka się m.in. z z byłym krajowym duszpasterzem rodzin ks. Kazimierzem Kurkiem.

Dlaczego zespoły intensyfikują działalność? Ich zdaniem w życiu społecznym „brakuje światła wiary chrześcijan". Refleksji na ten temat miały być poświęcone nawet dni skupienia dla członków zespołów. Miały ruszyć dziś pod Radomiem. W ostatniej chwili zmieniono ich termin.

Walka o wartości

Bartosz Kownacki nie ukrywa, że powodem intensyfikacji działań jest też ostatnia krytyka Kościoła w mediach, m.in. w kontekście pedofilii. Jego zdaniem jest nadmierna.

– Próba postawienia znaku równości między słowami „ksiądz" i „pedofil" to uderzenie w pewien system wartości – tłumaczy. Jego zespół ogłosił właśnie konkurs na pracę naukową „Media o Kościele – niezależność dziennikarska czy zaplanowany atak". Jego finał ma odbyć się w Sejmie.

– To jakieś szaleństwo – krytykuje ofensywę zespołów Robert Biedroń z partii Janusza Palikota. – Mamy już krzyż na sali obrad i kaplicę w Sejmie, jednak prawicy wciąż za mało – dodaje, a rzecznik SLD Dariusz Joński sugeruje, że konserwatyści robią gest w kierunku Kościoła, by ten pomógł im przed wyborami.

– To lewica celuje w organizacji w Sejmie konferencji antychrześcijańskich – ripostuje jednak Jaworski. Zapowiada, że działalność zespołów nie ograniczy się do jesiennej ofensywy: – Musimy przebić się z naszym przekazem do opinii publicznej. Planowane wydarzenia to tylko kropla w morzu potrzeb.