Co prezydent Karol Nawrocki może uzyskać dla Polski, spotykając się z prezydentem USA Donaldem Trumpem?
To pierwsza zagraniczna wizyta prezydenta Polski po zaprzysiężeniu. Zgodnie z obietnicą złożoną jeszcze w kampanii wyborczej, prezydent zdecydował się na złożenie wizyty w Waszyngtonie. Przeważać będzie tematyka bezpieczeństwa i to, co najważniejsze dla prezydenta Karola Nawrockiego, czyli utrzymanie dobrej dynamiki w relacjach z najważniejszym polskim sojusznikiem w kontekście polityki bezpieczeństwa.
Czytaj więcej
To, że do wizyty Karola Nawrockiego w Białym Domu dochodzi tak szybko po objęciu urzędu przez pol...
Czego będzie dotyczyć rozmowa prezydentów?
Pierwszym punktem będzie sprawa bezpieczeństwa w regionie, po to, żeby także prezydent Trump miał pełną świadomość naszej perspektywy na sytuację agresywnej polityki rosyjskiej, działania Białorusi, również w kontekście ataków hybrydowych czy rozmieszczanie wojsk rosyjskich w regionie. Rozmowa będzie także dotyczyła spraw wokół Ukrainy. Punkt drugi to kwestie dozbrajania polskiej armii. Prezydentowi zależy na tym, aby kontrakty, które zostały już zawarte, były jak najszybciej realizowane. Jesteśmy przekonani, że im szybciej amerykański sprzęt trafi do polskiego wojska, tym szybciej będzie odstraszał Rosjan. Rozmowa będzie dotyczyć też kwestii gospodarczych, współpracy chociażby w kontekście bezpieczeństwa energetycznego. Stany Zjednoczone są ważnym partnerem przy budowie elektrowni jądrowej, ale także i przy zapewnianiu dostaw skroplonego gazu. Poprzez inicjatywę Trójmorza, której patronował prezydent Trump za pierwszej swojej kadencji, można rozszerzać obecność amerykańskiego gazu w Europie Środkowej poprzez polską infrastrukturę. Będziemy o tym rozmawiać, aby zachęcić Amerykanów do współpracy.
Czytaj więcej
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński powiedział podczas spotkania z dziennikar...
Czy możemy mieć pewność, że amerykańskie wojska niezmiennie będą stacjonować w Polsce?
Słyszymy głosy, które płyną zza oceanu, mówiące o koniecznej analizie i przedyskutowaniu obecności wojskowej poza granicami Stanów Zjednoczonych, co wynika z chęci oszczędności i większego skoncentrowania się na teatrze Indo-Pacyfiku. Polska ma bardzo dobre argumenty, pokazując, jak dużo wydaje na zbrojenia, tym samym biorąc odpowiedzialność za bezpieczeństwo, nie tylko swoje, ale całego regionu. Nie jesteśmy tylko konsumentem bezpieczeństwa, ale także jego gwarantem dla regionu. Ten sprzęt i te pieniądze w dużej mierze trafiają do amerykańskich producentów. Dla Donalda Trumpa ma to duże znaczenie. Warunki infrastrukturalne, jakie są przewidziane dla amerykańskich żołnierzy w Polsce, także ich koszty są niewspółmierne do tego, czego doświadczają w innych państwach. Mamy szereg przewag, którymi będziemy starali się przekonać stronę amerykańską do tego, aby w momencie podejmowania decyzji, jeśli dojdzie do ograniczania wojsk, nie dotykało Polski. Najchętniej, aby nie dotykało całej Europy, bo im więcej Amerykanów w Europie, tym lepiej.