Reklama
Rozwiń
Reklama

Odmłodzona lewica wraca

Na łódzkiej konwencji Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka została oficjalnie zaprezentowana jako kandydatka na premiera i liderka koalicji.

Publikacja: 04.10.2015 20:24

Barbara Nowacka

Barbara Nowacka

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

W klubie Wytwórnia w Łodzi Barbara Nowacka miała odgrywać główną rolę i być zapowiedzią nowego otwarcia lewicy. Ale ten plan udał się tylko po części.

Nowacka rzeczywiście miała najdłuższe i najważniejsze przemówienie. Mówiła o założeniach programowych jej formacji, obiecywała reformę podatków, podwyżkę płacy minimalnej i emerytur oraz likwidację Senatu.

– Zadaniem lewicy jest nie tylko stawanie co cztery lata do wyborów, ale walka z niesprawiedliwością i wyzyskiem. Walka o godność człowieka. Polska potrzebuje lewicy konsekwentnej, ideowej, przyzwoitej. Lewica zawsze musi stać po stronie słabszych. Lewica musi – to my musimy – dać nadzieję tym, którzy tak długo i wciąż czekają na sprawiedliwość społeczną – cytowała swoją matkę Izabelę Jarugę-Nowacką.

W przemówieniu nowej liderki lewicy brakowało jednak siły i charyzmy, co szybko zauważyli dziennikarze i komentatorzy w mediach społecznościowych. Zarzucali jej zbyt jednostajną i pozbawioną emocji intonację, która sprawdza się lepiej w telewizji niż na partyjnym wiecu. Jak tłumaczył rzecznik SLD Dariusz Joński, taki zabieg miał być celowy, bo chodziło o pokazanie autentyczności.

Nowacką przyćmił jednak przemawiający przed nią Włodzimierz Cimoszewicz. Choć były premier ostatnio był kojarzony bardziej z Platformą Obywatelską, z której list startuje jego syn, zdecydował się po długim czasie poprzeć listę lewicy.

Reklama
Reklama

– Zwracam się do moich kolegów i koleżanek. Nie stójcie na drodze. Władzę w tym środowisku, władzę w Polsce, musi przejąć pokolenie czterdziestolatków. Za 20 lat oni też będą musieli władzę oddać. Z tego powodu udzielam najmocniejszego poparcia Barbarze Nowackiej – podkreślał.

Łódzka konwencja miała być przełomem i zapowiedzią nowego, aktywniejszego etapu kampanii Zjednoczonej Lewicy. Zgodnie z apelem Cimoszewicza starzy liderzy nie odgrywali w jej trakcie niemal żadnej roli. Zamiast Leszka Millera i Janusza Palikota spotkanie otwierali liderzy młodego pokolenia lewicy – Dariusz Joński i Michał Kabaciński.

Cel strategów sojuszu został zrealizowany – transmisje na żywo z przemówień Cimoszewicza i Nowackiej zdominowały ramówki stacji informacyjnych, konwencją żył też Twitter.

Teraz lewica nie ma zamiaru zwalniać. We wtorek liderzy koalicji ruszają w Polskę specjalnym autobusem. A partyjne zaplecza rozpoczynają już przygotowania do kolejnych konwencji – w Warszawie i na Śląsku.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jest decyzja premiera ws. wprowadzenia trzeciego stopnia alarmowego CHARLIE
Polityka
Sikorski odpowiada rzecznikowi Kremla. „Słowo rusofobia jest ciekawe”
Polityka
Akty dywersji na kolei: Czy polski rząd odpowiednio zareagował? „Jakby nic się nie stało”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Sondaż: Czarzasty powinien zostać marszałkiem Sejmu? Wiemy, co uważają Polacy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama